Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Poseł Strzałkowski, były burmistrz Białogardu domaga się przeprosin. Radny Harłacz odmawia

Jakub Roszkowski [email protected]
Poseł Strzałkowski domaga się od Jerzego Harłacza przeprosin w mediach. Na spotkaniu w sądzie pojednania nie było, będzie więc proces.
Poseł Strzałkowski domaga się od Jerzego Harłacza przeprosin w mediach. Na spotkaniu w sądzie pojednania nie było, będzie więc proces. Fot. Archiwum
W czwartek w białogardzkim sądzie spotkali się były burmistrz, obecnie poseł Prawa i Sprawiedliwości Stefan Strzałkowski oraz radny miejski Jerzy Harłacz. Poszło o pomówienia.

- Wiele lat budowałem swój autorytet i nie pozwolę, by taki człowiek obrażał mnie i moją rodzinę - tłumaczył wczoraj przed wejściem na salę rozpraw poseł Strzałkowski.
To właśnie on założył sprawę radnemu miejskiemu Jerzemu Harłaczowi.

Poszło o wywiad, którego udzielił Harłacz białogardzkiej telewizji kablowej. Radny zasugerował w nim, że w mieście działa układ polityczny, między innymi dzięki któremu rodzina posła mogła kupić po okazyjnej cenie działkę.

Poseł domaga się od Jerzego Harłacza przeprosin w mediach oraz wpłaty na rzecz stowarzyszenia "Przytulisko" 5 tys. złotych. Radny zapowiada, że przed sądem udowodni, iż układ polityczny w mieście naprawdę istnieje.

Wczorajsza rozprawa była rozprawą pojednawczą. Zanim się rozpoczęła sędzia Przemysław Kopaczewski zapytał posła czy zgadza się, by na sali przebywali dziennikarze. Poseł poprosił jednak o wyłączenie jawności. Dalej rozprawa toczyła się już za zamkniętymi drzwiami.

Wiemy, że poseł Strzałkowski zgodził się na pojednanie, ale pod warunkiem, że radny Harłacz wpłaci na rzecz "Przytuliska" pieniądze i przeprosi go. Harłacz odmówił. Zapowiedział, że przed sądem udowodni wszystkie swoje tezy.

Do pojednania więc nie doszło. Następna rozprawa została zaplanowana na 8 marca tego roku. Będzie również prowadzona z wyłączeniem jawności.

Rozmowę z posłem i z radnym przeczytasz w sobotnim papierowym wydaniu
"Głosu".

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!