MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Poszli nasi w bój bez broni. Wystawa w szczecineckim muzeum [wideo]

(r)
Ekspozycja powstaniowa zajęła sale na parterze muzeum.
Ekspozycja powstaniowa zajęła sale na parterze muzeum. Rajmund Wełnic
Do 11 listopada w szczecineckim Muzeum Regionalnym będzie można oglądać wyjątkową wystawę poświęconą Powstaniu Styczniowemu.

Krwawo stłumiony zryw niepodległościowy z lat 1863-64 przeciwko rosyjskiemu zaborcy nie tylko zdziesiątkował polską elitę, ale odcisnął piętno na kilku pokoleniach i jego wspomnienia żywe były jeszcze w 20-leciu międzywojennym. Dziesiątki tysiące poległych, straconych, zesłanych na Sybir, skonfiskowane majątki. Podzielony naród, bo chłopi - zwłaszcza po uwłaszczeniu przez cara - nie poparli tłumie powstańców.

I bezczynność mocarstw, które tylko przyglądały się rzezi. Po stłumieniu Powstania Styczniowego car pozbawił Królestwo Polskie nawet pozorów autonomii. Zapanował powszechny terror. Słowem, narodowy dramat. Kto wie, czy wtedy nie wykopano ostatecznie muru wrogości, który do dziś dzieli oba narody? Jego ponury epilog przeżyliśmy 80 lat później, gdy oddziały sowieckie stały na drugim brzegu Wisły przyglądając się, jak hitlerowcy topią kolejne polskie powstanie w morzu krwi…

Do bolesnej historii Powstania Styczniowego wraca wystawa otwarta właśnie w szczecineckim muzeum. Znajdziemy na niej litografie przedstawiające powstańców, potyczki z wojskami carskimi, uzbrojenie bojowników, mundury, emblematy narodowe, mapy, obrazy z epoki itp.. Eksponaty w większości pochodzą ze zbiorów muzeów narodowych w Krakowie, Kielcach, okręgowego w Pile, antykwariatów i kolekcji prywatnych. Wystawa to punkt obowiązkowy każdego patrioty. Będzie czynna do 11 listopada.

Zapraszamy także do muzeum przy ulicy Szkolnej w czwartek (19 września) na wykład dyrektora placówki Jerzego Dudzia "Poszli nasi w bój bez broni" o tragedii Powstania Styczniowego. Początek o godzinie 17.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!