47-letni mężczyzna, który został zatrzymany w Koszalinie, gdy pił przy
śmietniku tanie wino, okazał się poszukiwanym zabójcą. Podczas
legitymowania przez koszalińskich funkcjonariuszy wyszło na jaw, że
47-latka szukają policjanci z komendy wojewódzkiej w Gdańsku.
Mieszkaniec Gdańska jest podejrzany o zabójstwo 62-letniej kobiety. Do
mordu doszło w maju. Mężczyzna najpierw pobił, potem udusił, a
następnie brutalnie okaleczył ciało ofiary.
Do zdarzenia doszło 16 maja. Wtedy to, po południu, na ogródkach
działkowych, na Stogach, kobieta piła razem z 47-latkiem alkohol. W
pewnej chwili mężczyzna kilka razy uderzył kobietę kamieniem w głowę,
a następnie zaciągnął w krzaki i tam udusił kobietę przy pomocy
przewodu elektrycznego. Kilka godzin później wrócił na miejsce zbrodni
i nożem okaleczył ciało ofiary.
Dwa dni później przypadkowy przechodzień znalazł mieszkankę Gdańska.
Wezwał policję. Ci wytypowali sprawcę. Mężczyzna, po zatrzymaniu w
Koszalinie, usłyszał zarzuty zabójstwa i znieważenia zwłok.
Mężczyzna
był już wcześniej notowany za kradzieże z włamaniem, jazdę samochodem
po pijanemu oraz za oszustwo.
W sobotę sąd aresztował 47-latka na trzy miesiące. Zatrzymanemu grozi
dożywocie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?