Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Potrzebna jest pomoc dla Dominika. Czeka go kosztowna rehabilitacja

Krzysztof Bednarek
Dominik Kak po zabiegu w klinice w Wiedniu. Chłopiec czuje się dobrze.
Dominik Kak po zabiegu w klinice w Wiedniu. Chłopiec czuje się dobrze. archiwum domowe
9-letni Dominik Kak ze Stawna przeszedł poważną operację. Teraz czeka go kosztowna rehabilitacja.

Jakiś czas temu opisywaliśmy historię 7-letniego chłopca i jego dzielnych rodziców ze Stawna w gminie Złocieniec. U Dominika zdiagnozowano złośliwy guz o najwyższym stopniu złośliwości, rozwijający się w móżdżku. Dominik przeszedł bardzo wyczerpujące organizm leczenie. Kilkanaście cykli agresywnej chemioterapii i radioterapię. Kiedy wydawało się, że jest już dobrze, rak znowu zaatakował.

Konieczny okazał się zabieg implantacji mechanizmu, dzięki któremu będzie można podawać chłopcu leki bezpośrednio do głowy, do płynów mózgowo-rdzeniowych. Takiego zabiegu dokonano właśnie w klinice w Wiedniu. Na razie Dominik czuje się dobrze. Dostaje chemię doustną, a jak rana się zagoi, rozpocznie się podaż cytostatyków do płynu mózgowo - rdzeniowego. Rodzice z dzieckiem przebywają w tej chwili w Wiedniu.

- Leczenie Dominika w klinice w Wiedniu będzie trwało rok. Będą jeździć do Wiednia co dwa tygodnie, na pięć dni - powiedziała nam wspierająca dzielną rodzinę ich przyjaciółka Joanna Lisewska.

Dominik ma szansę wyzdrowieć poddając się leczeniu w Austrii, ale koszty terapii są ogromne (około 80 tys. euro) i nie podlegają refundacji NFZ. Stąd apel rodziny i przyjaciół chłopca o pomoc. Pieniądze wpłacać można na konto SOS z dopiskiem dla Dominika. Podajemy numer konta: 03 1020 2847 0000 1002 0009 7592 w PKO BP w Złocieńcu.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!