Chodzi o sprawę dość starą, bo z 2006 roku i działki, które powiat białogardzki przekazał Stowarzyszeniu Inicjatyw Społeczno - Gospodarczych.
- Wtedy to Rada Powiatu białogardzkiego zgodziła się, by te dwie, sporych rozmiarów działki, przekazać w trybie bezprzetargowym do stowarzyszenia. Ale, i to jest bardzo ważne, nie było mowy o tym, że działki mają być przekazane za darmo - zauważa Andrzej Siwek, radny powiatowy, który wraz z radnymi Janem Połuboczko i Adamem Kołackiem złożyli wniosek do Regionalnej Izby Obrachunkowej o zbadanie tej sprawy. RIO przeprowadziła szczegółową kontrolę i właśnie skierowała sprawę do prokuratury. Zdaniem kontrolerów powiat, oddając w bezpłatne korzystanie te nieruchomości, mógł naruszyć przepisy prawne. - Mówiłem o tym już w 2010 roku. Radca powiatu się z tym nie zgadzał. Słyszę jednak, że teraz podjęli jakieś decyzje - mówi Siwek. 11 października ma zeznawać. Sprawą zajmują się śledczy z Wałcza.
- Po 12 latach ktoś wykopuje jakąś sprawę u nas, bo sąd najwyższy właśnie wypowiedział się w podobnej i uznał, że rzeczywiście nie wolno tego robić nieodpłatnie - komentuje Krzysztof Bagiński, ówczesny starosta. - Wtedy byliśmy pewni, że można. Dziś Zarząd Powiatu już zajął się sprawą i wiem, że ustala kwoty do zapłaty. Wszystko będzie więc naprawione.
Zobacz także: Białogard: Wypadek śmigłowca koło Białogard
POLECAMY:
Zachęcamy również do korzystania z prenumeraty cyfrowej Głosu Koszalińskiego
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?