Powstaje droga do przyszłego osiedla w Szczecinku. To będzie przedłużenie ulicy Ordona [zdjęcia]

- W sumie wyciętych zostanie 18 drzew na trasie przebudowanego odcinka ulicy Ordona – mówi Mateusz Ludewicz, rzecznik prasowy szczecineckiego ratusza. Prace na terenie między placem zabaw w parku a boiskiem Szkoły Podstawowej nr 4 już się rozpoczęły. Na ogrodzonym terenie uwija się ekipa drwali.

- Uzgodnienia z dwoma developerami, którzy będą stawiać dwa budynki przy ulicy Lelewela są takie, że droga do Ordona ma być gotowa do chwili oddania do użytku pierwszego mieszkania – dodaje rzecznik. – Inwestorzy planują jednak już wcześniej dowozić tędy materiały budowlane na plac budowy, być może więc na ten czas wybudowana zostanie droga tymczasowa np. z betonowych płyt. To już leży w gestii developerów.

Z naszych informacji wynika, że pierwszy developer ma już pozwolenie na budowę. Przypomnijmy, że nowy kawałek ulicy Ordona ma usprawnić ruch w tej części Szczecinka po postawieniu w sumie około 200 mieszkań przy niewielkiej uliczce Lelewela. To ślepa droga, z której ciężko już teraz włączyć się do ruchu na wysokości ronda Kościuszki-Mierosławskiego. Kilkaset samochodów z nowego mini-osiedla mogłoby to jeszcze bardziej skomplikować, na dodatek to jedna z dróg dojazdowych do szpitala.

Inwestor ze Szczecinka w obrocie prywatnym kupił część terenu przy dawnym hotelu Resiedance przy ulicy Lelewela, na którym chce postawić budynek mieszkalny. Obiekt w atrakcyjnym położeniu ma już nawet nazwę – City Park. Drugi budynek przy Lelewela – już od miasta z podobnym przeznaczeniem – developer z Chojnic kupił tuż obok część terenów pod dawnej Słowiance. Zgodnie z planem zagospodarowania przestrzennego w tym miejscu może stanąć sześciokondygnacyjny, wielorodzinny budynek mieszkaniowy.

Sąsiedzi podnoszą jednak obawy, że po zbudowaniu obu budynków powstanie tam około 200 mieszkań, można więc założyć, że ich właściciele będą mieć kilkaset samochodów. Będą one musiały gdzieś zaparkować, a przede wszystkim jakoś się poruszać w tym rejonie. Tymczasem już teraz w godzinach szczytu rejon pobliskiego ronda przy ulicy Kościuszki i Mierosławskiego jest zakorkowany. – Korzystając z jedynej możliwej drogi dojazdowej do naszych mieszkań przy tak dużym planowanym zaludnieniu będzie stanowić istotne utrudnienie dla nas w dojeździe do pracy, dowozie dzieci do szkół i przedszkoli oraz powrotów do naszych mieszkań – pisali do nas mieszkańcy ulicy Lelewela.

Podnoszą także argument, iż plan zagospodarowania umożliwiający postawienie bloków uchwalono bez konsultacji społecznych. Taka inwestycja – ich zdaniem – wpłynie także na walory krajobrazowe zabytkowego parku, zmniejszy wartość sąsiednich nieruchomości.