Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Powstanie sala gimnastyczna przy SP 3 w Kołobrzegu

Iwona Marciniak
Iwona Marciniak
Szkoła Podstawowa nr 3 to jedyna kołobrzeska podstawówka, która nie ma dotąd sali gimnastycznej
Szkoła Podstawowa nr 3 to jedyna kołobrzeska podstawówka, która nie ma dotąd sali gimnastycznej Michał Świderski
Prezydent Janusz Gromek zapewnia, że w przyszłym roku ruszy budowa sali gimnastycznej przy SP nr 3. Szukając pieniędzy, nie sięgnie do miejskich toalet.

„Chcę rozwiać wszelkie wątpliwości dotyczące budowy sali sportowej przy Szkole Podstawowej nr 3. Obiecuję, że w przyszłym roku wbijemy pierwszą łopatę pod tę inwestycję. (...) W przyszłorocznym budżecie na rozpoczęcie budowy rezerwuję 750 tysięcy z funduszu profilaktyki i rozwiązywania problemów alkoholowych. Ta szkoła musi mieć własną salę!” - takim wpisem na facebooku prezydent Janusz Gromek starał się uspokoić emocje, które omal nie doprowadziły do politycznej awantury w Radzie Miasta, z dodatkowym udziałem rodziców uczniów Szkoły Podstawowej nr 3 w Kołobrzegu.

SP 3 to jedyna już w mieście podstawówka, która nie ma swojej sali gimnastycznej. Dzieci zmuszone są więc korzystać albo z niewielkiej sali znajdującej się za Urzędem Miasta, albo z hali sportowej przy ul. Wąskiej.

- W obu tych przypadkach, nasze dzieci muszą opuszczać szkołę - mówi Aleksandra Kruppop, przewodnicząca Rady Rodziców Szkoły.

- Nie dość więc, że zwłaszcza jesienią i zimą, zdrowie naszych dzieci jest bardziej narażone na przeziębienia, to jeszcze muszą odbywać wędrówki przez ruchliwe centrum. Budowę sali zaplanowano na lata 2018 - 2019. To, że sala powstanie jeszcze w tej kadencji, obiecali rodzicom zarówno Janusz Gromek, jak i jego zastępca Jacek Woźniak.

Ale lokalizacja na stosunkowo niedużym terenie zajmowanym obecnie przez przyszkolny plac zabaw, zakładając, że sala miałaby znajdować się w piętrowym budynku (np. z salą baletową, jak proponowało kilku radnych), oznaczałaby bardzo wysokie koszty - ok. 8 mln zł (skromniejsza wersja zakładała 5 mln zł).

W minionym tygodniu radna klubu PO Karolina Szarłata-Woźniak (żona wiceprezydenta Woźniaka) zaproponowała, by w przyszłorocznym budżecie przesunąć 2,2 mln zł na darmowe, miejskie toalety i ich remont, właśnie na rozpoczęcie budowy szkoły. Ale darmowe toalety to jeden ze sztandarowych, wprowadzonych już w życie projektów opozycyjnego Klubu Radnych Porozumienia dla Kołobrzegu.

Ich sprzeciw był więc zrozumiały. Ostatecznie jednak WC nadal będzie w Kołobrzegu wolne od opłat, a sala powstanie nieco dalej, co pozwoli zrealizować tańszy projekt.

Zobacz także Patriotyczne śpiewanie w Szczecinku

Popularne na gk24:

Gk24.pl

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!