Po raz trzeci w ciągu kilku tygodni strażacy walczą z ogniem na składowisku tekstyliów w miejscowości Kamieniec w gminie Cewice w powiecie lęborskim. Ogień pojawił się we wtorek w godzinach wieczornych i objął pryzmę materiałów tekstylnych, która ma 50 metrów długości, 40 szerokości i 10 wysokości.
Sytuacja jest poważna. Na miejscu jest aż 35 zastępów.
- To jest bardzo duży pożar - przyznaje st. kpt. Marcin Elwart, oficer prasowy Komendy Powiatowej Straży Pożarnej w Lęborku. - W szczycie mieliśmy na miejscu około 75 zastępów. Na tę chwilę działamy siłami Państwowej Straży Pożarnej i wspieramy się delikatnie OSP. Trudno powiedzieć ile akcja jeszcze potrwa. Szacujemy, że około 7 dni.
W działaniach biorą udział strażacy ze Słupska i Ustki. Do ich zadań należy dostarczanie wody na duże odległości i logistyka.
- Wysłaliśmy wóz z trzema kilometrami magistrali dostarczającej wodę z rzeki do miejsca pożaru - mówi mł. kpt. Piotr Basarab z PSP Słupsk. - Drugi z zastępów to pikup ze zbiornikiem, który dowozi paliwo. W środę był też zastęp z OSP Potęgowo z samochodem-cysterną z 18 tonami wody. Strażacy z Potęgowa prowadzili działania do przyjazdu kompani gaśniczych z Torunia i Olsztyna.
Skutki trwającego pożaru są już odczuwalne. Starostw lęborskie zdecydował się na zamknięcie do odwołania dwóch dróg w rejonie. Powodem jest właśnie akcja gaśnicza i poziom zadymienia. Zamknięta została droga wojewódzka nr 212 na odcinku Cewice – Kamieniec oraz droga powiatowa na odcinku Cewice – Siemirowice (jednostka wojskowa).
To trzeci już pożar w tym miejscu w ostatnim czasie. Pierwszy wybuchł 28 października, a działania straży trwały wówczas sześć dni. Następnie ogień w belach materiałów tekstylnych składowanych na pryzmie zauważono 3 grudnia. Wówczas działania gaśnicze trwały nieprzerwanie przez pięć dni.
Jak doszło do wszystkich trzech pożarów, będzie przedmiotem dociekań policji i prokuratury.
Dziennik Zachodni / Wielki Piątek
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?