W poniedziałek małżeństwo z Koszalina pojechało do lasu na grzyby. Swojego mercedesa zostawili przy jednym z wjazdów, przy drodze na Sianów. Gdy ok. godz. 15 wychodzili już z lasu, zobaczyli, że ich auto się pali.
Potrzebna była interwencja strażaków. Natomiast policja ustalać będzie, co było powodem pożaru i czy aby jego przyczyną nie było podpalenie. Auto do jazdy się nie nadaje.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?