Do pożaru doszło w poniedziałek. W ogniu stanął nasyp kolejowy wraz z otoczeniem wzdłuż linii kolejowej Grzmiąca – Tychowo. W sumie paliło się w kilkunastu miejscach na pograniczu powiatów szczecineckiego i białogardzkiego.
Do akcji skierowano znaczne siły państwowej i ochotniczej straży pożarnej z obu powiatów. W sumie w akcji uczestniczyło aż 16 zastępów strażackich. - Po dojeździe na miejsce zdarzenia zostaliśmy pożaru w kilkunastu miejscach na nasypie – relacjonują druhowie z OSP Barwice. - Działania nasze polegały na zabezpieczeniu miejsca zdarzenia oraz na dojściu do ognisk pożaru pieszo z uwagi na utrudniony dojazd).
Ze względu na duży obszar działań i trudności z dojazdem do gaszenia został skierowany helikopter gaśniczy oraz samolot gaśniczy dromader, których celem było gaszenie pożarów w bliskiej odległości do lasu oraz w trudnym i ciężkim terenie. Pomagał także śmigłowiec gaśniczy. Siły te skierowali do akcji leśnicy, gdyż istniało ryzyko, że pożar przeniesie się na kompleksy leśne.
Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?