- Prawdopodobnie ktoś rzucił z rana niedopałek do śmietnika w środku, koło baru, i stąd ogień - mówił nam na gorąco Ryszard Dzikiewicz.
Jak już podawaliśmy, pożar wybuchł po godzinie 8. Ogień rozprzestrzenił się bardzo szybko.
- W środku wszystko jest czarne, osmalone, czeka nas dużo sprzątania. Na szczęście ogień udało się szybko opanować, za co chciałem bardzo podziękować strażakom - mówi właściciciel obiektu.
W budynku był właściciel i trzy kobiety. Jedna z nich została odwieziona do szpitala na badania, było podejrzenie, że zatrucia czadem.
Villa Rose jest powszechnie znana w Koszalinie jako agencja towarzyska. Sam właściciel mówi, że on tylko wynajmuje pokoje.
Ryszard Dzikiewicz szacuje, że straty wyniosą 100 tys. złotych. Budynek jest ubezpieczony. - Remont potrwa jakieś dwa tygodnie - przewiduje.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?