Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pożar w Czechach koło Grzmiącej. Cztery rodziny straciły dach nad głową

Rajmund Wełnic
Rajmund Wełnic
Pożar w domu we wsi Czechy wybuchł w poniedziałek nad ranem. Najprawdopodobniej doszło do rozszczelnienia przewodu kominowego, choć mieszkańcy zapewniali, iż był on niedawno remontowany.

Przyczyny pożaru ustali biegły. Ogień objął pomieszczenia na poddaszu, które jest niemal doszczętnie spalone. Kompletnie zniszczony jest także dach – dachówki i więźba dachowa. Spaliło się także wyposażenie mieszkań na górze. Zły los chciał, że żywioł zniszczył dom, który w kilka miesięcy temu przeszedł poważny remont.

Dobytek z parteru udało się wynieść, ale pokoje są zalane wodą. – Szkód jeszcze nie oszacowano, ale będą bardzo poważne, najważniejsze, że nikt z lokatorów nie ucierpiał – mów Krzysztof Oleś, wicewójt gminy Grzmiąca, który pojechał na miejsce dramatu. – Z tego co wiem, część domu była ubezpieczona, nie wiem, co z resztą domowników.

Dom nie nadaje się do zamieszkania – w sumie dach nad głową straciły cztery rodziny, w tym samotna pani i młode małżeństwo, które oczekuje dziecka. – Mamy pomieszczenia, w których awaryjnie możemy ich umieścić, ale pogorzelcy mówią, że mają na razie, gdzie zamieszkać – mówi wicewójt. Samorząd uruchomi doraźne środki pomocowe, swoje fundusze na sytuacje nadzwyczajne uruchomi także Gminny Ośrodek Pomocy Społecznej w Grzmiącej.

Nie będzie można natomiast zapewne skorzystać z pieniędzy (6 tys. zł), jakie ma do dyspozycji wojewoda. – Są to pieniądze dla ofiar klęsk żywiołowych – mówi Krzysztof Oleś. – Po oszacowaniu potrzeb pogorzelców nie wykluczamy, że gmina zorganizuje dla nich akcję pomocową.

Popularne na gk24:

Gk24.pl

Zachęcamy również do korzystania z prenumeraty cyfrowej Głosu Koszalińskiego

Zobacz także: Sianów: Śmiertelne potrącenie rowerzysty

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo