Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pozwolenia na broń zostaną zniesione?

Zbigniew Marecki / gp24.pl
Czy liberalizacja prawa związanego z bronią to pomysł przedwyborczy?
Czy liberalizacja prawa związanego z bronią to pomysł przedwyborczy? Fot. www.sxc.hu
Niewykluczone, że w Polsce będzie można kupić broń gazową i szkoleniową bez pozwolenia. W tym kierunku zmierza projekt ustawy Sejmowej Komisji Przyjazne Państwo. Fachowcy twierdzą, że liberalizacja przepisów to pomysł przedwyborczy.

Projekt nowej ustawy o dostępie do broni utrzymuje konieczność uzyskania zezwoleń na broń palną, ale miałyby one być wydawane przez wójtów i burmistrzów. Nad projektem ustawy, której wstępny zarys przygotowała Fundacja Rozwoju Strzelectwa w Polsce, pracuje Sejmowa Komisja Przyjazne Państwo, kierowana przez posła Janusza Palikota.

- To nie jest efekt ulegania lobbystom, ale odpowiedź na wnioski i postulaty obywateli, którzy zwracali uwagę, że obecnie uwarunkowania wydawania pozwoleń na broń są niejasne i zależą od komendantów policji. Chcemy to uporządkować. Ostateczny projekt ustawy jest dziełem komisji, a nie lobbystów i to posłowie ponoszą polityczną odpowiedzialność za przygotowany dokument - tłumaczył w środę w radiowej "Jedynce" poseł Palikot.

Jednocześnie zaznaczył, że Komisja czeka na opinie prawne i przetłumaczenie podobnej ustawy, która już weszła w życie Niemczech. Dopiero wtedy podejmie ostateczne decyzje, czy projekt trafi do laski marszałkowskiej .

Poza sprawą zmiany instytucji, która miałaby wydawać pozwolenia na broń, największe kontrowersje wywołuje to, że projekt ustawy utrzymuje pozwolenia na posiadanie broni palnej, a znosi pozwolenia na broń gazową i szkoleniową.

- To jakiś fantastyczny i przedwyborczy pomysł - komentuje poselskie projekty Piotr Kozłowski, rzecznik prasowy Szkoły Policji w Słupsku. Według niego Polacy mają inną mentalność niż Amerykanie, więc trudno w naszym kraju wprowadzać te same zasady co w USA.

- Po pierwsze na pierwszy rzut oka trudno zauważyć różnicę między bronią gazową a palną , więc istniałoby większe niebezpieczeństwo, że w razie interwencji policyjnych przestępcy korzystający z broni gazowej byliby narażeni na to, że potraktowano by ich tak, jakby grozili bronią palną - dodaje Kozłowski.
Uważa również, że błędem byłoby przekazanie decyzji o wydawaniu pozwoleń na broń palną samorządom.

- Policja ma teraz o wiele większe i dokładniejsze możliwości sprawdzania osób niż samorządy, czy wnioskodawcy nie mieli kłopotów z prawem - przekonuje Kozłowski.

- Liberalizacja prawa związanego z bronią, a przede wszystkim rezygnacja z obowiązkowych badań psychologicznych w przypadku broni gazowej byłaby bardzo złym posunięciem, bo otwierałaby furtkę rozmaitym osobom, które nie panują nad psychiką i w ramach odwetu mogłyby podejmować z bronią groźne działania dla innych - przekonuje psycholog Elżbieta Zieleniewska, długoletni biegły sądowy.

Źródło:
Powszechny dostęp do broni w Polsce? - gp24.pl

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!