Praca w stoczni w Niemczech

Grupa Hanse Yachts to potentat w branży jachtowej. Zatrudnia setki wykwalifikowanych pracowników, w stoczni w Greifswaldzie pracuje już kilkanaście osób z zachodniopomorskiego. Koncern ma dla polskich stolarzy i elektryków ok. 40 miejsc pracy.

- Oferta skierowana jest do osób z całej Polski, ale ze względu na to, że szukamy chętnych do pracy w stoczni w Greifswaldzie, położonym stosunkowo niedaleko od granicy z Polską, siłą rzeczy firma liczy na zgłoszenia głównie z zachodniej polski, z przygraniczych powiatów, ale i tych nieco bardziej oddalonych, jak świdwiński, szczecinecki, drawski czy nawet koszaliński - mówi Martyna Budzińska, zajmująca się rekrutacją dla Hanse Yachts. - Potrzebujemy przede wszystkim stolarzy, ale i elektryków z co najmniej trzyletnim doświadczeniem i najlepiej z kierunkowym wykształceniem. Mile widziana jest znajomość języka niemieckiego lub angielskiego, ale jej brak nie przekreśla szans na pracę. Dla firmy najważniejsze są zawodowe umiejętności, to one warunkują pozytywną weryfikację w okresie próbnym, który w firmie trwa trzy miesiące. Z komunikacją nie powinno być problemu, bo w firmie pracuje wielu Polaków.

Niemiecka firma poszukuje pracowników na stałe, dlatego Polakom z tych powiatów położonych nieco dalej od granicy z Niemcami oferuje pomoc w znalezieniu zakwaterowania w hotelu pracowniczym. Oczywiście za pobyt w nim i wyżywienie płaci zatrudniony, ale jak zapewnia Martyna Budzińska, oferowane przez Hanse Yachts wynagrodzenie jest atrakcyjne, na pewno nie należy do najniższych. Obecnie jest zapotrzebowanie na 30 do 40 pracowników, niewykluczone jednak, że w najbliższym czasie ilość pracowników się zwiększy.

Zainteresowani pracą mogą dzwonić pod nr tel.: 91 88-62-149 lub mailować: [email protected].