Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pracowity urlop (?) burmistrza

(mdm)
Przewodniczący Rady Miejskiej w Białym Borze Andrzej Zielke podejmuje rozpaczliwe próby wysłania burmistrza Franciszka Lecha Kwaśniewskiego na zaległy urlop. Ten broni się przed tym ze wszystkich sił.

- Od pewnego czasu czytam w prasie, że przewodniczący rad są karani przez inspekcję pracy za zaległe urlopy wójtów i burmistrzów - swoje działania tłumaczy A. Zielke. - Sprawdziłem dokumentację i okazało się, że burmistrz ma 22 dni urlopu z 2005 roku. W związku z tym poleciłem wystawić burmistrzowi kartę urlopową.
F. L. Kwaśniewski karty jednak nie przyjął. W piśmie do przewodniczącego rady oświadczył, że nie ma go kto zastąpić w pracy. Przypomniał, że od długiego czasu pracuje bez zastępcy. Jednocześnie pozbawił pełnomocnictwa do zastępstw sekretarza gminy Romualda Cytowicza.
- Pana Cytowicza pozbawiłem pełnomocnictwa 4 października - potwierdza burmistrz. - Kompletnie straciłem do niego zaufanie - tłumaczy swoją decyzję.
- Burmistrz pracuje bez zastępcy z własnej woli. To jego wybór. Ja od dawna postulowałem, żeby zatrudnił kogoś na tym stanowisku - twierdzi przewodniczący białoborskiej rady. - Natomiast dziwi mnie nagła utrata zaufania burmistrza do sekretarza, który przez całą kadencję pisał mu przemówienia.
- Pan Cytowicz zaangażował się w kampanię wyborczą pana Zielke i raczej nie ma czasu na ewentualne pełnienie funkcji burmistrza - odgryza się F.L. Kwaśniewski.
O braku osoby, która mogłaby go zastąpić, burmistrz Kwaśniewski powiadomił nie tylko przewodniczącego. Także wojewodę, prezesa Regionalnej Izby Obrachunkowej i wojewódzkiego komisarza wyborczego. Sytuacja w Białym Borze nie jest jednak do końca jasna. Nie wiadomo, czy burmistrz przebywa na urlopie (wg przewodniczącego F.L. Kwaśniewski korzysta z wypoczynku), czy nie. Jedno jest pewne: codziennie przychodzi do ratusza.
- Normalnie pracuję na rzecz miasta i gminy - zapewnia burmistrz. - Pani radczyni prawna wystawiła opinię, że nie ma w urzędzie osoby, która mogłaby mnie zastąpić.
Przypomnijmy jeszcze raz: burmistrz Kwaśniewski jest jednym z liderów PSL w Białym Borze, A. Zielke - lideruje tam SLD. Cztery lata temu te dwie partie podpisały umowę koalicyjną. Dość długo sprawowały wspólne rządy w gminie i pozostawały w ścisłej komitywie. Wydaje się, że obecne nieporozumienia wynikają głównie z tego, że obaj liderzy są kandydatami na burmistrzów w zbliżających się samorządowych wyborach.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!