Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pracownicy urzędów pracy z zachodniopomorskiego walczyli ze stresem w spa w Międzyzdrojach. Wydali 40 tys. zł

Rajmund Wełnic [email protected] Współpraca: Piotr Jasina
W tym ośrodku szkolili się pracownicy z urzędów pracy z regionu.
W tym ośrodku szkolili się pracownicy z urzędów pracy z regionu. Fot. Hanna Lachowska
Doradcy zawodowi z pośredniaków naszego regionu udręczeni walką z bezrobociem właśnie wrócili z ośrodka SPA w modnym kurorcie nad Bałtykiem. W relaksujących warunkach uczyli, jak radzić sobie z wypaleniem zawodowym i stresem.

Komentarz

Komentarz

Zbytki w kryzysie

W czasach kryzysu każdą publiczną złotówkę należy przed wydaniem oglądać nie dwa, ale trzy razy. To, że są pieniądze do wydania, nie oznacza, że unijnymi złotówkami można szastać na lewo i prawo, bo nie spadły one z księżyca, ale z naszych podatków. Urzędnicy tego nie wiedzą, czy nie pamiętają?

Rajmund Wełnic

Informacja o szkoleniu pracowników pośredniaków w Międzyzdrojach, podana wczoraj na naszym portalu internetowym www.gk24.pl wywołała burzę.

Większość internautów nie zostawia suchej nitki na urzędnikach, którzy mają zwalczać bezrobocie, a lekką ręką wydali ponad 40 tys. zł na kursokonferencję. Trzydniowe szkolenie dla 40 doradców z regionu zorganizował Wojewódzki Urząd Pracy w Szczecinie, który na miejsce szkolenia wybrał Ośrodek Wypoczynku i Odnowy Biologicznej SPA Bagiński&Chabinka. Urokliwie położony hotel dysponuje atrakcjami w rodzaju basenu i jacuzzi.

- Wydatkowanie środków w ramach programów unijnych odbywa się według ścisłych zasad - szef WUP Andrzej Przewoda podkreśla, że takie szkolenia są jak najbardziej potrzebne. I dodaje: - Dużym nieporozumieniem jest twierdzenie, że szkolenia dla kadr uszczuplają pulę środków przeznaczonych na walkę z bezrobociem. W każdym przypadku wybierany jest wykonawca, który zaoferował najtańszą usługę - dyrektor zapewnia, że wyboru dokonano zgodnie z przepisami.

Sęk w tym, że miejsca na szkolenia szukano raczej w nietanich ośrodkach, choć akurat SPA w Międzyzdrojach była najtańsza z tych, do których wysłano zapytanie o cenę.
Na szkoleniu nie zabrakło urzędników z pośredniaków regionu koszalińskiego. Z białogardzkiego do Międzyzdrojów pojechało trzech pracowników. - Koszty szkolenia pokrywał WUP, my na to nie mamy wpływu, choć w projekcie uczestniczymy i mieliśmy obowiązek wysłać ludzi - mówi Lucjan Sieradzki, wicedyrektor PUP w Białogardzie.

- Od nas akurat nikt do Międzyzdrojów nie pojechał, bo nie było takiej potrzeby - mówi Wiesław Kosmala, szef pośredniaka w Szczecinku. - Nasi pracownicy oczywiście jeżdżą na szkolenia, ja także, które raz są w lepszych, raz w gorszych miejscach. Nawet jeżeli w ośrodku jest SPA, to nie znaczy, że tam leżymy i się masujemy, bo zwykle nie ma na to czasu, a poza tym za te atrakcje trzeba płacić z własnej kieszeni - mówi.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo