Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Praga: Tysiące demonstrantów domagało się ustąpienia premiera Czech Andreja Babisa. Szykuje się kolejna aksamitna rewolucja?

Tomasz Dereszyński
Tomasz Dereszyński
Praga: Tysiące demonstrantów domagało się ustąpienia premiera Czech Andreja Babisa. W tle 30. rocznica aksamitnej rewolucji.
Praga: Tysiące demonstrantów domagało się ustąpienia premiera Czech Andreja Babisa. W tle 30. rocznica aksamitnej rewolucji. AP/Associated Press/East News
Kilkaset tysięcy osób protestowało w sobotę, 16 listopada 2019 r., w Pradze przeciwko czeskiemu premierowi. Protest zbiegł się w czasie z przypadającą w niedzielę 17 listopada, 30. rocznicą aksamitnej rewolucji.

Demonstranci wezwali w sobotę premiera Andreja Babisa do rezygnacji. Oskarża się go o wykorzystanie dotacji Unii Europejskiej na swój prywatny biznes. Babis zaprzecza tym oskarżeniom. Podczas wiecu wiele osób intonowało „jesteśmy tutaj” - to przypomnienie rewolucyjnego hasła protestu sprzed trzydziestu lat - przypomina portal BBC News>

Na sobotnim wiecu w Pradze pojawili się też uczestnicy wydarzeń w Czechosłowacji sprzed 30 lat.

Poza tym, że jest premierem, Babis jest miliarderem. Grupa, która zorganizowała protest, zwana Stowarzyszeniem Milionów Momentów na rzecz Demokracji, domaga się, aby Babis podał się do dymisji do końca roku lub zerwał więzi z biznesem. Mówcy na wiecu wzywali do ustąpienia także prezydenta Czech Milosa Zemana.

- Walka o wolność i demokrację nigdy się nie kończy - powiedział agencji Reutersa Benjamin Roll, wiceszef stowarzyszenia.

Policja czeska podała, że w sobotnich protestach wzięło udział 200 tys. osób. Organizatorzy podali swoje szacunki - liczbę 300 tys.

Sobotni protest odbył się w przeddzień 30. rocznicy aksamitnej rewolucji, która zakończyła rządy komunistyczne w ówczesnej Czechosłowacji.

Aksamitna rewolucja wybuchła 17 listopada 1989 roku w Pradze. Zaczęło się od organizacji legalnej uroczystości upamiętniającej 50. rocznicę zamknięcia czeskich szkół wyższych przez Niemców. Spodziewano się kilku tysięcy uczestników. W obchodach wzięło udział ok. 50 tys. osób.

Uroczystość przerodziła się w manifestację antykomunistyczną, zaś uczestnicy zaczęli przenosić się na plac Wacława.

Uczestnicy pokojowego pochodu próbowali wręczyć milicjantom kwiaty. Unieważniono legalność uroczystości, a uczestników manifestacji rozpędzono. 560 osób odniosło rany, wiele osób aresztowano.

Brutalnie stłumiony przez milicję i esbeków czechosłowackich marsz stał się iskrą do pokojowych demonstracji w całej Czechosłowacji. Bardzo szybko telewizje w Pradze, Ostrawie czy Bratysławie zaczęły transmitować na żywo wydarzenia. Triumfalnie do tłumów zaczął przemawiać Vaclav Havel.

Komunistyczny system w Czechosłowacji rozpadł się wtedy jak domek z kart. 29 grudnia 1989 r. Havel, pisarz i dotychczasowy opozycjonista, został wybrany na prezydenta.

W poniedziałek w Pradze odbędzie się spotkanie przewodniczących parlamentów państw V4 z okazji 30. rocznicy aksamitnej rewolucji.

Tymczasem w niedzielę w Pradze doszło do spotkania premierów grupy V4.

W niedzielę po południu w Muzeum Narodowym w Pradze odbyła się ceremonia, w trakcie której zaprezentowano wystawę poświęconą aksamitnej rewolucji. - 30 lat temu kraje naszego regionu wybrały ścieżkę wolności - powiedział premier Morawiecki.

- Z okazji czeskiego święta narodowego 17 listopada życzę wszystkim Czechom i całemu czeskiemu rządowi dalszych sukcesów w rozwoju demokracji i wolności dodał.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Praga: Tysiące demonstrantów domagało się ustąpienia premiera Czech Andreja Babisa. Szykuje się kolejna aksamitna rewolucja? - Portal i.pl