Sobotnia konwencja wyborcza PiS nie wywołała nawet poruszenia wśród samych kandydatów na radnych, których w popularnym "kolejarzu" nie stawiła się nawet połowa.
Ugrupowanie w Szczecinku przeżywa kryzys, który pogłębiła ubiegłoroczna tragiczna śmierć posła i wieloletniego burmistrza Mariana Golińskiego, po której rozpadł się też klub radnych w Radzie Miasta. - Dość rządów monopartii Platformy Obywatelskiej - przemawiał A. Modrzejewski, który oprócz fotela burmistrza walczy o mandat radnego miejskiego z okręgu nr 4. Zaraz jednak dodawał, że PiS jest otwarty na współpracę z wszystkimi.
Zaapelował także do zwolenników prawicy narodowo-chrześcijańskiej, aby masowo zameldowali się przy urnach wyborczych, bo "ci, których nie lubicie na pewno pójdą na wybory".
Szczecinecki PiS (który do wyborów idzie razem ze Wspólnotą Samorządową) na liderów list wyborczych w mieście wystawił córkę M. Golińskiego Małgorzatę Golińską, wiceprzewodniczącego RM i byłego wiceburmistrza Romana Matuszaka, byłego radnego lewicy Waldemara Subocza oraz A. Modrzejewskiego, byłego szefa Lasów Państwowych. Listę do Rady Powiatu otwiera Jerzy Dudź, dyrektor muzeum.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?