Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Premiera nowej płyty z Koszalina. UC Project postawił na muzykę rockową, która rodzi się z improwizacji

Mariusz Rodziewicz
Mariusz Rodziewicz
Od lewej: Sebastian Krupiński, Bartek Rogaliński i Emil Krocz ze swoją świeżutką płytą
Od lewej: Sebastian Krupiński, Bartek Rogaliński i Emil Krocz ze swoją świeżutką płytą MARIUSZ RODZIEWICZ
Dziewięć utworów trwających w sumie ponad 66 minut zawiera album koszalińskiego zespołu UC Project. Premiera już w sobotę 7 września.

Płytę po raz pierwszy będzie można kupić podczas sobotniej Płytowej Giełdy GraMuzyka w koszalińskim Comics Clubie przy ul. Piłsudskiego 11-15 (były pub Graal). Impreza odbędzie się w godz. 11-14.

Gitary, perkusja i trąbka
Album zatytułowany tajemniczo „RCK PPR SCSRS” został nagrany przez trzech muzyków: basistę Emila Krocza, gitarzystę Bartka Roga-lińskiego oraz grającego na perkusji Sebastiana Krupińskiego. Do współpracy zaprosili także trębacza Cezarego Wicika, który pojawił się gościnnie w kilku utworach na płycie.

- Materiał na tę płytę powstawał w naszej sali prób - opowiadają muzycy. Żaden z nich zawodowo nie zajmuje się muzyką, ale lubią spotkać się po pracy i oddawać swojemu hobby. - Próby gramy średnio dwa razy w tygodniu. Po prostu chwytamy za instrumenty i improwizujemy - mówi gitarzysta. W salce prób mają sprzęt do nagrywania i niemal każdą z prób rejestrowali, a następnie nagrany materiał odsłuchiwali. - I to właśnie na podstawie najciekawszych fragmentów naszego „jammowania” zaczęliśmy budować utwory, które można usłyszeć na naszej płycie - dodaje Emil.

A co właściwie oznacza tytuł albumu? Tu z pomocą przychodzi perkusista Sebastian i zarazem autor całej oprawy graficznej „RCK PPR SCSRS”. - Wystarczy spojrzeć na dłonie na okładce. Każda z nich pokazuje symbol z gry „kamień papier nożyce”, czyli w języku angielskim „rock, paper, scissors”. Tytuł to skrót od tych trzech wyrazów - rozszyfrowuje muzyk. A jego koledzy z zespołu pół żartem, pół serio przyznają, że sami nie od razu zorientowali się w tej łamigłówce i nie dziwią się, że pod informacją o zbliżającej się premierze krążka pojawiło się pytanie o tytuł albumu.

Rock z posmakiem jazzu
A co z samą muzyką zawartą na krążku? O tym, że utwory rodziły się z improwizacji zespołu już wiemy.

- Najogólniej można powiedzieć, że jest to szeroko pojęty post-rock lub rock alternatywny, chociaż podczas wspólnego grania nie robimy sobie założeń co do stylistyki lub kierunku, w jakim nasza muzyka ma zmierzać - tak opisali to na swoim profilu facebookowym. - Na pewno można usłyszeć też krautrockową transowość, czy bluesowo-stonerowe inspiracje. Poprzez obecność trąbki w kilku utworach czuć też jazzowy posmak. I może najważniejsze - muzyka jest całkowicie instrumentalna.

Najpierw płyta, potem koncert
Muzycy już odliczają godziny do oficjalnej premiery i nie ukrywają, że planują także organizować koncerty, podczas których będzie można kupić ich płytę. Bo album wydany w 100 egzemplarzach z pomocą bloga GraMuzyka, będą sprzedawać sami właśnie przy okazji występów. Chętni mogą również kontaktować się bezpośrednio z zespołem za pośrednictwem ich profilu facebookowego www.facebook.com/ultimatecollective/ albo właśnie przyjść na najbliższą Płytową Giełdę GraMuzyka w koszalińskim klubie Comics Club.

Zobacz także: Koszalin: koncert zespołu Coma podczas Juwenaliów Politechniki Koszalińskiej

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo