Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Prezes NBP Adam Glapiński: W kwietniu inflacja obniżyła się do poziomu najniższego od niemal roku. Co ze stopami procentowymi i cenami?

Bartłomiej Ciepielewski
Bartłomiej Ciepielewski
W środę 10 maja Rada Polityki Pieniężnej poinformowała o utrzymaniu stóp procentowych na poziomie 6,75 procent.
W środę 10 maja Rada Polityki Pieniężnej poinformowała o utrzymaniu stóp procentowych na poziomie 6,75 procent. Adam Jankowski / Polska Press
– Skończył się płaskowyż, zaczął się ruch w dół. W kwietniu inflacja obniżyła się do poziomu najniższego niemal od roku. Spodziewamy się również spadku inflacji bazowej w kolejnych miesiącach i kwartałach – przekazał prezes NBP Adam Glapiński podczas czwartkowej konferencji prasowej. Według wcześniejszych prognoz polskiego banku centralnego inflacja może spaść do poziomu 7 procent jesienią 2023 roku. Co dalej ze wzrostem cen i PKB?

Spis treści

Stopy procentowe kolejny raz bez zmian

Zgodnie z wcześniejszymi przewidywaniami ekspertów RPP podjęła decyzję o utrzymaniu stóp procentowych NBP na obowiązującym do tej pory poziomie:

  • stopa referencyjna 6,75% w skali rocznej;
  • stopa lombardowa 7,25% w skali rocznej;
  • stopa depozytowa 6,25% w skali rocznej;
  • stopa redyskontowa weksli 6,80% w skali rocznej;
  • stopa dyskontowa weksli 6,85% w skali rocznej.

– Dziś nikt już nie wierzy we wznowienie przez NBP podwyżkowego cyklu, który oficjalnie został jedynie wstrzymany. Wręcz przeciwnie, po dwóch miesiącach dezinflacji i przy rozwoju sytuacji rynkowej zgodnym z projekcjami banku centralnego część zwolenników szybkiego cięcia stóp procentowych zapewne będzie dążyć do śmielszego zaakcentowania takiej ewentualności – skomentował decyzję Bartosz Sawicki z portalu Cinkciarz.pl.

Zdaniem ekspertów jeszcze pod koniec tego roku RPP może zadecydować o pierwszych obniżkach stóp procentowych. Szczegóły na ten temat ujawnił w czwartek prezes NBP Adam Glapiński, dzieląc się także prognozami dotyczącymi polskiej gospodarki.

Konferencja prezesa NBP. Co dalej z inflacją?

– Inflacja na świecie i również w Polsce spada. W Polsce bardzo szybko. To określenie „na łeb na szyję”, którym się kiedyś posłużyłem, ma miejsce. Skończył się płaskowyż, zaczął się ruch w dół. W kwietniu inflacja obniżyła się do poziomu najniższego niemal od roku – przekazał prezes NBP.

Adam Glapiński wskazał, że inflacja bazowa (po wyłączeniu cen energii i żywności) nadal jest wysoka, a opóźnienia w jej spadku w stosunku do inflacji konsumenckiej są naturalne. Podkreślił również, że główne przyczyny wzrostu cen w Polsce to pandemia oraz wojna w Ukrainie.

– Inflacja bazowa, która w ostatnim czasie przyciąga więcej uwagi, czyli inflacja po wyłączeniu cen żywności i energii, jest nadal wysoka w wielu krajach. To dotyczy państw strefy euro czy USA, a szczególnie krajów naszego regionu. Nie ma nic szczególnego w naszej inflacji bazowej – mówił.

Prezes NBP podkreślił, że inflacja bazowa w kolejnych miesiącach i kwartałach zacznie spadać wraz z inflacją CPI. Jak przypomniał, inflacja w kwietniu spadła do 14,7 proc., a inflacja bazowa po wyłączeniu cen żywności i energii wzrosła wg wyliczeń NBP do 12,3 proc. w marcu. Do końca roku inflacja ma osiągnąć poziom jednocyfrowy.

Spadek PKB sprzyja wyhamowaniu inflacji

Glapiński poinformował, że polska gospodarka odrobiła pandemiczne starty, lecz obecnie tempo jej wzrostu zaczęło spadać. To natomiast ma sprzyjać wyhamowaniu inflacji.

– Spada aktywność gospodarcza, zwalniamy tempo wzrostu. Mamy nadzieję, że nie nastąpi recesja, czyli zbliżymy się do minimalnego poziomu i odbijemy w górę. Z punktu widzenia inflacji to paradoksalnie dobre wiadomości. To schładzanie koniunktury jest dobre, gdyż sprzyja obniżeniu się inflacji – ocenił szef NBP.

– Kiedy walczy się z wysoką inflacją, to robi się wszystko, by tempo wzrostu gospodarczego było mniejsze i to nastąpiło. Sytuacja na rynku pracy w Polsce jest bardzo dobra, a stopa bezrobocia utrzymuje się na niskim poziomie. Lepszy wynik mają jedynie Czechy – zaznaczył.

Szef NBP dodał, że dynamika płac realnych spadła we wszystkich krajach Unii Europejskiej poza Bułgarią i Węgrami. Z pozostałych państw, w Polsce regres ten był najmniejszy.

– Płace realne po spadku są na poziomie połowy 2021 roku. W drugiej połowie tego roku płace minimalne będą szybko rosły, bo polska gospodarka będzie szybko się rozwijać – zakończył Glapiński.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Prezes NBP Adam Glapiński: W kwietniu inflacja obniżyła się do poziomu najniższego od niemal roku. Co ze stopami procentowymi i cenami? - Strefa Biznesu