Prezydent Kaczyński w PKOl

Zwracając się do zawodników Lech Kaczyński podziękował tym, którzy w ubiegłym roku odnieśli wielkie sukcesy - Otylii Jędrzejczak, Pawłowi Korzeniowskiemu, siatkarkom, mistrzyni świata w szpadzie Danucie Dmowskiej, wioślarzom i wszystkim tym, którzy swą postawą dostarczali emocji i wzruszeń milionom Polaków.
Prezydent podkreślił, że w jego opinii sport oparty o czysto komercyjne zasady finansowania nie sprawdził się, o czym świadczą m.in. wyniki ostatnich Letnich Igrzysk Olimpijskich. - Musimy wrócić do bardziej aktywnego wspomagania tej dziedziny życia przez państwo - powiedział. To jest walka nie tylko o emocje, jakich sport dostarcza Polakom, ale również o prestiż państwa.
Według prezydenta pierwszy krok został już zrobiony. Mamy jasną organizację sportu, mamy konstytucjonalnego ministra - mówił Lech Kaczyński. Jego zdaniem w powrocie do sukcesów sportowych z przeszłości musi pomóc państwo, bowiem - jak to ujął prezydent - sport oparty tylko o sponsoring się nie sprawdził.
Podczas spotkania w Centrum Olimpijskim prezes Polskiego Komitetu Olimpijskiego Piotr Nurowski wręczył prezesom związków poszczególnych dyscyplin doroczne nagrody PKOl za osiągnięcia sportowe.
Wyróżnione zostały: Polski Związek Pływacki, Polski Związek Towarzystw Wioślarskich, Polski Związek Szermierczy, Polski Związek Kajakowy, Polski Związek Lekkiej Atletyki, Polski Związek Kolarski, Polski Związek Gimnastyczny, Polski Związek Łuczniczy, Polski Związek Podnoszenia Ciężarów, Polski Związek Zapaśniczy, Polski Związek Judo, Polski Związek Taekwondo WTF, Polski Związek Strzelectwa Sportowego, Polski Związek Pięcioboju Nowoczesnego i Polski Związek Piłki Siatkowej.
Po raz pierwszy przyznano specjalne nagrody Nadziei Olimpijskiej im. Eugeniusza Pietrasika, szefa polskiej misji, zmarłego 19 lipca 1996 roku, podczas igrzysk w Atlancie. Nagrody, dla zawodników poniżej 20. roku życia, dostali pływaczka Katarzyna Baranowska i żeglarz Łukasz Grodzicki.