Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Prezydent Kołobrzegu broni bulwaru przy Rzecznej

Iwona Marciniak, [email protected]
Bulwar przy Rzecznej okrojony nie będzie – uspokaja prezydent. Ma za to wypięknieć również za sprawą zdyscyplinowania właścicieli psów.
Bulwar przy Rzecznej okrojony nie będzie – uspokaja prezydent. Ma za to wypięknieć również za sprawą zdyscyplinowania właścicieli psów. Fot. Michał Świderski
- Bulwar przy ul. Rzecznej w Kołobrzegu stanie się wkrótce reprezentacyjnym miejscem spacerowym - mówi prezydent miasta. - Nie planujemy wycięcia z niego pasa terenu pod parking. Za mało mamy w centrum zieleni.

To zapewnienie to reakcja prezydenta na słowa starosty Tomasza Tamborskiego wypowiedziane podczas piątkowej rozmowy z "Głosem". Na pytanie, gdzie będzie szukał miejsc parkingowych dla pracowników i interesantów Powiatowego Urzędu Pracy, który miałby zostać przeniesiony na róg Katedralnej i Rzecznej, starosta wskazał bulwar.

Jego zdaniem z bulwaru nad Parsętą przy ul. Rzecznej spokojnie można "odciąć" pas o szerokości od 1,5 do 2,5 m, który umożliwi utworzenie parkingu z miejscami do parkowania po skosie (w tej chwili można tam parkować równolegle do bulwaru). Przebudowę można by wykonać w ramach planowanego najprawdopodobniej na przyszły rok remontu nawierzchni ul. Rzecznej. Problem parklingów byłby rozwiązany, a zdaniem starosty kołobrzeżanie na tym nie stracą, bo bulwar to dziś głównie psi wychodek.

Ale zarówno bulwar, jak i ul. Rzeczna należą do miasta. Janusz Gromek uspokaja, że parkingu kosztem bulwaru miasto robić nie będzie.

- Sam to odczuwam, że nawierzchnia Rzecznej faktycznie jest w fatalnym stanie. To ulica, która jest na liście tych najpilniejszych do remontu - stwierdził prezydent. - Ale po kolei. Najpierw niech się zakończy remont murów oporowych. Potem ruszymy z Rzeczną i bulwarem. A bulwar ma być kolejną spacerową wizytówką miasta, bo i Niemcy tu wysiadają na autokarowym parkingu, i kołobrzeżanie chętnie tu zachodzą.

Jak mówi prezydent, nie ma jeszcze projektu zagospodarowania bulwaru, ale na pewno będą tu ławeczki zwrócone w stronę rzeki i porządna aleja parkowa, zamiast błotnistej drogi.

- A z psimi kupami trzeba będzie zrobić porządek i tyle - dodał Janusz Gromek. - Sam zwrócę uwagę Straży Miejskiej, żeby nie unikali karania mandatami właścicieli psów, którzy po swoich zwierzętach nie sprzątają. To, że bulwar zamienił się w tej chwili w psi wychodek, to nie powod żeby karać wszystkich kołobrzeżan zajęciem części bulwaru pod parking.

W piątek, przegłosowując uchwałę, powiatowi radni dali staroście przyzwolenie na rozpoczęcie procedury zakupu parteru i podpiwniczenia budynku, które od dobrych trzech lat nie mogły znaleźć nabywcy. To tu jeszcze wiosną miałby się przenieść Powiatowy Urząd Pracy. Lokal przy katedralnej sprzedaje Polskie Stowarzyszenie na Rzecz Osób z Upośledzeniem Umysłowym, którego prezesem był jeszcze do niedawna znany kołobrzeski biznesmen, Marian Jagiełka. Wycena rzeczoznawcy zlecona przez Starostwo Powiatowe, to 2,4 mln złotych. Radni chcą by była znacznie mniejsza. Podjęta uchwała ma charakter intencyjny i będzie wymagała ponownego głosowania radnych nad zmianą w budżecie.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!