Pracę prezydenta związaną z wykonaniem ubiegłorocznego budżetu prześwietliła Regionalna Izba Obrachunkowa i miejska komisja rewizyjna. Obie uznały, że prezydent poradził sobie z tym całkiem nieźle i zasługuje na otrzymanie absolutorium. Podobnego zdania były też kluby radnych Platformy Obywatelskiej i Sojuszu Lewicy Demokratycznej.
- To wykonanie budżetu w czasach kryzysu, który dotknął też Kołobrzeg, należy uznać za udane - mówił Wiesław Parus, przewodniczący klubu PO.
Zgoła inną opinię miał klub opozycyjny Prawa i Sprawiedliwości z Centroprawicą "Razem". Zarzucił prezydentowi m.in. wadliwe planowanie wydatków i dochodów oraz spadek tempa inwestycyjnego.
- Budżet na 2008 rok w trakcie roku był wielokrotnie zmieniany bez żadnych konsekwencji prawnych. Ten budżet to była fikcja i zwykła wydmuszka - mówił w imieniu klubu PiS z CR Antoni Piwowarczyk i wyliczał: - Na początku zakładano dochód około 200 milionów, a już w pierwszych miesiącach zmniejszono go o około 40 milionów. Były cięcia w inwestycjach. Zrealizowano tylko 38 procent z tego, co zakładano. A pozyskiwanie środków unijnych to katastrofa.
Według PiS z CR za porażkę należy uznać m.in. rezygnację z budowy zajezdni dla autobusów komunikacji miejskiej, remontu biblioteki i morskiego dworca pasażerskiego. Na minus radni opozycji zaliczyli też opóźnienia m.in. w budowie kołobrzeskiej obwodnicy, odnowie plaż czy ścieżki rowerowej do Grzybowa.
- Dochody w budżecie to prognoza, a sam budżet jest dynamiczny - odpowiadał Janusz Gromek. - Planowaliśmy na przykład budowę dworca pasażerskiego za 11 milionów, ale okazał się niepotrzebny, a na zajezdnię autobusową miasta po prostu nie stać.
Wynik głosowania był do przewidzenia. Prezydent dostał 15 głosów "za" (PO, SLD i radny niezależny Andrzej Mielnik). Radny niezależny Artur Dąbrowski wstrzymał się od głosu. Przeciw głosowała czwórka radnych PiS z CR: Lech Kozera, Henryk Bieńkowski, Jadwiga Maj i Antoni Piwowarczyk. Piąty radny tego klubu Henryk Carewicz był nieobecny.
Także wczoraj nieoczekiwanie zrzekła się mandatu radna Beata Wojtal z klubu PO. Odmówiła komentarza do swej decyzji i podania powodów odejścia z rady. W krótkim wystąpieniu mówiła tylko o "niekompetencji opozycji". W radzie zastąpi ją prawdopodobnie Halina Olech, ordynator pediatrii w kołobrzeskim szpitalu.
Ponadto na sesji radni przegłosowali uchwałę w sprawie nadania Przedszkolu Miejskiemu nr 2 przy ulicy Borzymowskiego imienia Wandy Chotomskiej.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?