Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Prezydent Koszalina pyta, które drogi ma naprawić. "Wszystkie drogi do łatania"

Jakub Roszkowski
Jakub Roszkowski
Prezydent Koszalina rozpoczął akcję "zgłoś dziurę w ulicy"
Prezydent Koszalina rozpoczął akcję "zgłoś dziurę w ulicy" archiwum
Akcja miasta Koszalin brzmi tak: Zgłoś dziurę. Jak? Można telefonicznie. Można też mailowo. Można nawet za pośrednictwem Facebooka. A tam już pojawiły się pierwsze komentarze. "Czy cały Koszalin jako jedną wielką dziurę też można zgłosić? Praktycznie wszystkie drogi w mieście są w stanie permanentnego rozkładu".

Specjalną infolinię, na którą można zgłaszać największe dziury w mieście, uruchomiła koszalińska spółka miejska Zarząd Dróg i Transportu. Wystarczy więc od poniedziałku do piątku zadzwonić w godzinach 7 - 15 do działu eksploatacji dróg i zgłosić problem.

- ZDiT wyśle wtedy specjalną ekipę, która oceni stan zagrożenia. Jeśli zgłoszenie się potwierdzi, a zagrożenie dla ruchu będzie duże, dziura, czy też każde inne uszkodzenie w jezdni, zostanie naprawione - zapewnia nas Robert Grabowski z Urzędu Miasta w Koszalinie. I tłumaczy: - Pogoda pozwala na rozpoczęcie takich, trzeba zaznaczyć, doraźnych prac. Firma "Bernacki" już łata więc największe dziury w koszalińskich drogach. Czekamy oczywiście na sygnały od mieszkańców. Zdajemy sobie sprawę, że będzie ich dużo. Dlatego właśnie będziemy oceniać stopień zagrożenia i decydować o kolejności wykonywania prac.

- Dziur jest ogrom. Dziś jechałem ul. Franciszkańską. Koszmar. Ale najgorsze są koleiny, na przykład na ul. Szczecińskiej - wymienia na szybko pan Roman, taksówkarz z postoju przy koszalińskiej katedrze. - Tak że chyba nie ma co się pytać, tylko trzeba wszystko naprawić...

Wielu mieszkańców zaczęło sobie jednak nawet nieco dworować z akcji. - Zgłaszam dziurę, ul. Zwycięstwa, od świateł przy Lidlu do ronda przy kościele św. Wojciecha, w obie strony. - Zgłaszam ul. Monte Cassino, oprócz wiaduktu...

Drogowcy zaciskają zęby i wyjaśniają, że przełom zimy i wiosny to okres, który najbardziej daje się we znaki kierowcom i właśnie zarządcom dróg. - Opady deszczu i ujemne temperatury sprawiają, że woda zamarza w nierównościach dróg. Powstający lód ma większą objętość i zwiększając swoją powierzchnię kruszy nawierzchnię. Częste wahania temperatur sprawiają, że dziury w jezdniach stają się coraz większe, a używane przy remontach technologie nie zawsze pozwalają na ich zastosowanie w tym czasie - cierpliwie nam tłumaczą. - Dlatego w Koszalinie remonty cząstkowe wykonujemy w temperaturach ujemnych wyłącznie wtedy, gdy jest zagrożenie w ruchu pojazdów.

Miasto czeka więc na sygnały od koszalinian. - Znamy miasto, wiemy gdzie warunki są najtrudniejsze, i tam już działamy, ale dzięki sygnałom mieszkańców na pewno sytuacja będzie dla nas wyraźniejsza - słyszymy jeszcze. Telefon do Zarządu Dróg i Transportu, pod którym można zgłaszać dziury: 94-311-80-54.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Dziennik Zachodni / Wielki Piątek

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera