Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Prezydent na osiedlu Wspólny Dom. Z mieszkańcami o dziurach i autobusach

Marzena Sutryk
- Opowiadacie o amfibiach, uruchomiliście pociąg, który się nie sprawdził, a my nie mamy jak dojechać do szpitala - denerwowała się Róża Fimińska.
- Opowiadacie o amfibiach, uruchomiliście pociąg, który się nie sprawdził, a my nie mamy jak dojechać do szpitala - denerwowała się Róża Fimińska. Radosław Brzostek
Trzeba przyznać, że gorąco było na piątkowym spotkaniu prezydenta miasta z mieszkańcami osiedla Wspólny Dom. Najwięcej uwag dotyczyło dziurawych ulic, krzywych chodników i problemów z komunikacją miejską.

Mieszkańcy pytali też, czy w kryzysie prezydent zrezygnuje z kupna służbowego auta. Ten stwierdził, że nie, bo obecne zagraża jego bezpieczeństwu.

- Pilny jest montaż sygnalizacji świetlnej na ul. 4 Marca - Wojska Polskiego. Przypominam też o dostosowaniu sygnalizacji u zbiegu ul. Stawisińskiego i Zwycięstwa. Ponadto niebezpieczne są przejścia dla pieszych Zwycięstwa - Matejki i Zwycięstwa - Waryńskiego. Nie mamy też żłobka i za mało jest miejsc w przedszkolach - rozpoczął od wyliczania potrzeb Tadeusz Motyczyński, szef Rady Osiedla Wspólny Dom.

- Prosimy o remont ul. Żwirowej, która łączy Wojska Polskiego z dojściem do Politechniki - mówiła Anna Rosiakowska. - Tamtędy bardzo dużo ludzi chodzi, uliczka jest bardzo dziurawa. I ul. Andersa - od Wojska Polskiego do 1 Maja - tam są bardzo zniszczone chodniki. I bardzo ważna sprawa - problem z dojazdem do szpitala. No i pozbawiono nas - starszych - "1" do Mielna, a busy są niebezpieczne i za drogie.

- Gmina nie ma obowiązku organizować wyjazdów do Mielna dla kilku emerytów - oznajmił prezydent Mirosław Mikietyński. - Przy małym obłożeniu koszt przejazdu jednej osoby to 100 złotych, na to musieliby się składać wszyscy podatnicy.

O kursach do szpitala mówił Roman Bielecki, szef Miejskiego Zakładu Komunikacji: - Nie mogę się zgodzić, że jest z tym problem. Są trzy linie, które w godzinach szczytu kursują w kierunku szpitala co 40 minut.

Niektórym ciśnienie skoczyło, gdy Orest Sroka z MZK zaczął mówić o kursowaniu autobusów, które nie interesowały mieszkańców. - Prosimy na temat! Dlaczego autobusy 8 i 10 jeżdżą parami? Wyjaśnijcie, co z naszymi autobusami! - chciała wiedzieć Róża Fimińska.

Stanęło na tym, że - zdaniem przedstawicieli MZK - oferta komunikacji miejskiej jest obecnie jak najlepsza i że nie sposób każdemu dogodzić.

Przebudowę ul. Żwirowej obiecała szefowa dróg miejskich Wiesława Dobijata.

- To mały odcinek, dopiszemy go do remontu ul. Wojska Polskiego - mówiła. - Inwestycje na państwa osiedlu pochłaniają dużo, bo 25 procent wszystkich inwestycji drogowych w mieście. W tym roku robiona jest dokumentacja i będziemy w 2010 remontować ul. Żeromskiego. Trzeba też myśleć o Tetmajera. Ale Andersa nie jest na razie w planach aż do 2013, tylko jej doraźne łatanie. Skrzyżowanie ul. Chałubińskiego - Karłowicza będzie też na razie tylko łatane.

Mieszkańcy z ul. Moniuszki skarżyli się na lokal powstający w budynku, gdzie obecnie w piwnicy jest restauracja Trocadero.

- Tam się otwiera duża sala zabaw. Prosimy o zbadanie sprawy - mówiła Iwona Drukarczyk. - Póki to było tylko w piwnicy, to wytrzymywaliśmy. Choć wciąż dochodzi do dewastacji, pijani wracają z imprez i dobijają się do drzwi, skaczą po samochodach.

Padały też skargi, że ul. Moniuszki i Matejki "robi za parking" na rzecz sądu. - Coś z tym trzeba zrobić - komentowano.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!