Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Prezydent na włosku

Marzena Sutryk [email protected] Współpraca Iwona Marciniak
Prezydent Gromek ma kłopoty, bo zapomniał o żonie.
Prezydent Gromek ma kłopoty, bo zapomniał o żonie. Karol Skiba
Prezydent Kołobrzegu Janusz Gromek powinien stracić stanowisko. Tak stanowi prawo.

I choć ordynacja wyborcza rozstrzyga sprawę jednoznacznie, prawnicy głowią się nad innym rozwiązaniem. Takim, które nie spowoduje powtórzenia wyborów w wielu gminach.

Chodzi o rozbieżne przepisy w sprawie oświadczeń (majątkowych i o działalności współmałżonków), które składają samorządowcy. Dotychczas było tak, że kto oświadczenia nie złożył albo się z nim spóźnił, tracił pensję. Posłowie opracowali zmiany, by zdopingować migających się od ujawniania majątku do składania oświadczeń. Stąd zapis o utracie stanowisk. Doszło jednak do absurdu. Funkcje mają tracić nie tylko ci, którzy oświadczeń nie składają w ogóle, ale też ci, którzy dokumenty składają z poślizgiem. Powstał ogromny bałagan.

Prezydent Kołobrzegu oświadczenie o działalności gospodarczej żony złożył... wczoraj, zaraz po powrocie ze zwolnienia lekarskiego. O tym, że powinien pamiętać o małżonce, prowadzącej szkolny sklepik, nie wiedział. Na co teraz liczy? Razem z kolegami z PO na pomyślną dla niego decyzję Trybunału Konstytucyjnego.
Z posadą powinien też się rozstać wójt Mielna Zbigniew Choiński, który spóźnił się z oświadczeniem dotyczącym żony. - Prawnicy mówią, że zrobiłem wszystko zgodnie z prawem - przekonuje. Z mandatem powinien się też rozstać przewodniczący Rady Miejskiej w Koszalinie Jan Kuriata (spóźnił się z oświadczeniem dot. żony). Jego partyjni koledzy już typują Tomasza Czuczaka na nowego szefa rady. Z odejściem liczy się też Wiesław Suchowiejko (PO), szef Rady Miejskiej w Szczecinku: - Nie będę kładł się rejtanem. Poczekam na rozwój wypadków. Oświadczenie majątkowe złożyłem w terminie w biurze rady, to urzędnik je wysłał później.

Spokojnie może spać natomiast prezydent Koszalina Mirosław Mikietyński. Można powiedzieć, że jemu się udało. Spóźnił się z oświadczeniem o działalności żony, ale... - W ogóle nie musiałem go składać - tłumaczy. Jego żona zawiesiła działalność we wrześniu. I taka interpretacja wyszła na jaw podczas wczorajszego spotkania prezydenta z wojewodą w Szczecinie. Wojewoda przyznał prezydentowi rację.

Wojewoda wczoraj zrobił coś jeszcze - zdopingował samorządowców: - Rady powinny podjąć uchwały o wygaśnięciu mandatów osób, które spóźniły się z oświadczeniami - mówi Agnieszka Muchla, rzecznik wojewody. - Wyjątek dotyczy spóźnionych z "oświadczeniami gospodarczymi", gdy ich współmałżonkowie i tak działalności nie prowadzą.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!