Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Prezydent się tłumaczy

(kos)
Jeden z mieszkańców odniósł się też do niedawnej decyzji prezydenta w sprawie zamontowania na ratuszu metalowych konstrukcji, które mają odstraszać gołębie: - Przez to stracił pan wiele głosów wyborców.
Jeden z mieszkańców odniósł się też do niedawnej decyzji prezydenta w sprawie zamontowania na ratuszu metalowych konstrukcji, które mają odstraszać gołębie: - Przez to stracił pan wiele głosów wyborców. Radosław Brzostek
Sala wręcz pękała w szwach, a prezydent Mirosław Mikietyński stanął w krzyżowym ogniu pytań. Tak było podczas wczorajszego spotkania z mieszkańcami koszalińskiego osiedla "Wspólny Dom".

Zebranych interesowało niemal wszystko. Od remontów dróg, poprzez długość prezydenckiego urlopu, po wydatki ratusza na… paluszki.
Zaczęło się jak zawsze podczas podobnych spotkań. Prezydent opowiedział o planowanych i zrealizowanych już przedsięwzięciach. Przekonywał, że paliwo jest w Koszalinie jednym z najtańszych w regionie i przyznał się też do porażki, jaką była upadłość Agrosu. Po ponad 15-minutowej prelekcji przyszedł czas na pytania z sali. Oprócz opinii i skarg dotyczących indywidualnych spraw, zebrani wyrazili także swoje zdanie na temat problemów dotyczących całego Koszalina.
- Dworzec PKP ma być wizytówką miasta - stwierdził jeden z mieszkańców. - Proszę o wysłanie tam służb, które zadbają o porządek w tym obiekcie i wokół niego. Jest zapyziały i brudny. Wkrótce zacznie się sezon. Przyjadą do nas turyści. Będzie nam wstyd przed nimi.

Więcej w papierowym wydaniu gazety.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!