Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Problem z workami na odpady w Koszalinie. Sygnały czytelników

Joanna Krężelewska
Joanna Krężelewska
- Worki na odpady zielone pękają przy taśmie do ich zamykania podczas próby przeniesienia. Rozrywają je nawet drobne gałązki – zauważa mieszkaniec Koszalina
- Worki na odpady zielone pękają przy taśmie do ich zamykania podczas próby przeniesienia. Rozrywają je nawet drobne gałązki – zauważa mieszkaniec Koszalina Czytelnik
- Worka na odpady szklane nie jestem w stanie napełnić nawet do połowy. Rozrywa się. Podobnie jest z workami na odpady zielone. Są cienkie i tak kiepsko wykonane, że dwa rozerwały mi się już podczas ich otwierania – z prośbą o interwencję zwrócił się do nas koszalinianin, klient PGK.

W tej właśnie sprawie otrzymaliśmy sporo telefonów. Dzwonili mieszkańcy domów z osiedli Bukowe, Rokosowo i Na Skarpie. Segregują śmieci, umieszczając je w foliowych workach. Osobno szkło, plastik, makulaturę i odpady zielone. Przedsiębiorstwo Gospodarki Komunalnej w Koszalinie odbiera worki, a pracownicy zostawiają w ich miejsce nowe.

- Od kilku, może kilkunastu tygodni otrzymujemy zupełnie inne worki. Są dużo cieńsze od poprzednich. Przy lekkich odpadach typu plastikowe butelki, czy puszki nie ma to większego znaczenia. Gorzej jest ze szkłem – wskazuje mieszkaniec osiedla Bukowego.

- W tym tygodniu worek pękł mi na chodniku przed domem. Efekt to potłuczone butelki, mnóstwo sprzątania i stłuczka rozdzielona na dwa kolejne worki.

Skargi dotyczą też worków na odpady zielone. - Są tak cienkie, że rwą się podczas przenoszenia. Gałązki przycinanych krzewów natychmiast je rozcinają. Niektóre pękają na łączeniu podczas otwarcia – wyliczała mieszkanka Rokosowa.

Wszystkie te uwagi przekazaliśmy Tomaszowi Ucińskiemu, prezesowi zarządu PGK w Koszalinie. - Obowiązuje nas prawo zamówień publicznych i to ono określa sposób wyboru podmiotu dostarczającego worki foliowe do selektywnej zbiórki odpadów komunalnych, spełniające normy europejskie – wskazał. - Są teraz cieńsze, a to ze względów ekologicznych. Chcemy ograniczać produkcję plastiku. To ważne choćby w przypadku worków z odpadami zielonymi, jak trawa, która jest przecież kompostowana.

Jeśli ktoś dostał uszkodzony worek, powinien to zgłosić. - Albo telefonicznie, albo osobiście. Worki, oczywiście, wymienimy na nowe. Może się zdarzyć, że jakaś partia jest wadliwa. Sprawę te wyjaśnimy z producentem, a za wszystkie niedogodności naszych klientów przepraszamy – podkreślił prezes Uciński.

Jednocześnie szef PGK apeluje, by odpadami szklanymi nie wypełniać worków w całości. - Wiem, że może się to skończyć groźnie dla właściciela posesji, ale również dla pracowników, którzy odbierają odpady. Planuję rozwiązać ten problem w inny sposób. Zwrócę się do władz miasta o zastąpienie worków na szkło pojemnikami. To będzie bezpieczniejsze rozwiązanie – zapowiada Tomasz Uciński.

Jeśli chodzi o odpady z ogródków, jak choćby gałęzie, szef PGK przypomina, że można je bezpłatnie oddać w jednym z dwóch punktów selektywnego zbioru odpadów – przy ul. Komunalnej 5 i przy ul. Władysława IV 149 w Koszalinie. Trzeba tylko potwierdzić wniesienie opłaty za gospodarowanie odpadami komunalnymi do miasta za poprzedni miesiąc kalendarzowy.

Informacje te przekazaliśmy naszym Czytelnikom.

- Motywacja jest jasna i słuszna, jednak efekt raczej odwrotny od zamierzonego. Worki napełniane będą w części, a te pękające - zastępowane kolejnymi. To wcale nie jest ekologiczne – odpowiedział koszalinianin.

Zobacz także Bezpieczeństwo w kosmosie jest zagrożone przez odpady. "Na orbicie okołoziemskiej otaczają nas śmieci"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo