Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Problem ze śmieciami przy ul. Kolejowej w Koszalinie. Wiatr roznosi je po osiedlu

Joanna Krężelewska
Joanna Krężelewska
Tak gromadzone śmieci wiatr z łatwością może roznieść po okolicy. Do tego dochodzi problem z gabarytami – pojawiają się ciągle, nie tylko we wskazanym terminie ich odbioru. A wywóz kosztuje…
Tak gromadzone śmieci wiatr z łatwością może roznieść po okolicy. Do tego dochodzi problem z gabarytami – pojawiają się ciągle, nie tylko we wskazanym terminie ich odbioru. A wywóz kosztuje… Czytelnik
- Trawnik tonie w śmieciach. Podobnie plac zabaw. Wychodząc z klatki nogą odgarniam odpady – z prośbą o interwencję zwrócił się do nas mieszkaniec ulicy Kolejowej w Koszalinie.

Chodzi o okolice bloku nr 59-69. – Problemy są dwa – wskazuje koszalinianin. – Pierwszy to kontenery śmietnikowe bez osłony. Opróżniane są zbyt rzadko. Kiedy są już pełne, ludzie stawiają worki obok, a wiatr roznosi śmieci po całym osiedlu. Efekt jest dramatyczny – czytelnik pokazuje zdjęcia.

Na trawnikach, zamiast stokrotek, papiery, plastikowe opakowania, puszki. Swoje robią też ptaki, które rozgrzebują i roznoszą odpady.

– Na placu zabaw dzieciaki bawią się, powiem wprost, w syfie. Prosiliśmy zarządcę o postawienie osłony śmietnikowej, bo przecież jego obowiązkiem jest zadbanie o to, by śmieci składowane i odbierane były w odpowiedni sposób. Każdego roku zmagamy się z plagą szczurów. Nie mówiąc już, jaki mamy widok z okna – dodaje koszalinianin.

Jest jeszcze jeden problem.

– Przed klatkami stoją kosze na śmieci. W bloku mieszka 125 rodzin, wokół są sklepy. To duże osiedle, ludzie spacerują. Śmieci wyrzucają do koszy, a te opróżniane są raz w tygodniu. To stanowczo za rzadko. Po dwóch dniach kosze są pełne i wiatr roznosi również te odpady – opisał mieszkaniec Kolejowej.

Do tej sprawy przychylnie i błyskawicznie odniosła się Marzena Matwijcio, zastępca dyrektora Zarządu Budynków Mieszkalnych w Koszalinie: - Jeśli mieszkańcy potrzebują większej liczby koszy, sprawdzimy, gdzie takie można postawić. Będziemy też monitorować wskazane miejsce i jeśli faktycznie problem będzie się powtarzać, będziemy negocjować z PGK częstszy wywóz odpadów – zapowiedziała.

Gorzej wygląda sytuacja z osłoną na kontenery.

– To miejsce ogólnodostępne, co wykorzystują osoby, które przywożą tu wszelkie odpady, również gabaryty. Reagujemy na sytuację, gdy kontenery są pełne, jednak dodatkowe ich opróżnianie to dla wspólnoty duże obciążenie finansowe – wyjaśniła Krystyna Zalewska, kierowniczka Rejonu 1 spółki Budmar.

Zamkniętej osłony postawić nie można, bowiem wyklucza to umowa na dzierżawę, którą wspólnota podpisała z Zarządem Dróg i Transportu w Koszalinie. Chodzi o zbyt małą powierzchnię. Kontenery stoją we wnęce między garażami, a w osłonie potrzebne jest wydzielone miejsce na gabaryty. Pojemniki półpodziemne też nie wchodzą w grę – to z powodu podziemnej instalacji ciepłowniczej.

Pozostaje apel do mieszkańców, by gabaryty wystawiali tylko w terminie ich odbioru, bądź wozili je do Punktów Selektywnej Zbiórki na terenie Koszalina. Można je tam zostawić bezpłatnie.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera