Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Proces o zabójstwo - jeszcze bez wyroku

Joanna Krężelewska
Joanna Krężelewska
Proces miał się zakończyć w czwartek, ale na przeszkodzie stanęła nieobecność świadka.
Proces miał się zakończyć w czwartek, ale na przeszkodzie stanęła nieobecność świadka. Archiwum
Przez niefrasobliwość świadka w czwartek nie zakończył się proces oskarżonej o zabójstwo Wiesławy B. Ale kara już jest - dla świadka.

W czwartek w sali Sądu Okręgowego w Koszalinie miały już zabrzmieć mowy końcowe prokuratora i obrońcy. Niestety, przez nieobecność wezwanej na świadka kobiety sąd musiał wyznaczyć kolejny termin rozprawy. Nieobecność nie została usprawiedliwiona, a jej efektem jest m.in. kolejne angażowanie konwoju z aresztu, kolejna rozprawa z udziałem dwóch sędziów zawodowych i trzech ławników. Dlatego sąd nałożył na wezwaną karę - 800 złotych. A drugie wezwanie dostarczą jej już policjanci.

Na 59-letniej koszaliniance ciąży najcięższy zarzut - zarzut zabójstwa jej konkubenta Jerzego Ś. Miało do niego dojść 23 maja ubiegłego roku w mieszkaniu jednego z bloków osiedla Na Skarpie w Koszalinie. - Zadała ofierze dwa ciosy nożem. Jeden w ramię, drugi w klatkę piersiową - z aktu oskarżenia odczytała prokurator. Drugi był śmiertelny - ostrze trafiło w serce.

Wiesława B. do zabójstwa się nie przyznaje. Przekonuje, że był to nieszczęśliwy wypadek. Feralnego dnia pokłóciła się ze swym partnerem. Od rana pili alkohol. Miało dojść do awantury. Ś. poszedł do kuchni i wrócił z nożem. - Wywiązała się szarpanina, popchnęłam go i wyszłam - wyjaśniała. Kiedy wróciła do mieszkania, mężczyzna leżał na podłodze.
Po dłuższym czasie Wiesława B. miała zauważyć, że mężczyzna nie żyje. Wersję kobiety, jakoby jej partner miał sam nadziać się na nóż, zakwestionowali biegli z zakresu medycyny sądowej.

Więcej czytaj w piątkowym papierowym wydaniu "Głosu Koszalińskiego"

Po zderzeniu kia wylądowała na dachu.

Dachowanie na drodze wojewódzkiej nr 168 [zdjęcia]

Śmiertelny wypadek w Koszalinie.

Dwa wypadki w Koszalinie. Jedna osoba zginęła [zdjęcia, wideo]

Popularne na gk24:

Gk24.pl

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!