22-letni Adama W., mieszkaniec Zdbowa w powiecie wałeckim zadał śmiertelne ciosy 5 maja ubiegłego roku. Tragedia wydarzyła się podczas kolejnej awantury domowej. Kilka godzin później, 48-letni mężczyzna zmarł na stole operacyjnym.
Jego syn, stojąc przed sędziami, ze wzrokiem wbitym w ziemię, przekonywał sędziów, że nie wie, jak do tego doszło. Przyznał się do uderzenia ojca.
Jednocześnie zapewniał, że nie chciał tego zrobić. Biegli psychiatrzy stwierdzili, że popełnił czyn mając znacznie ograniczoną zdolność do kierowania postępowaniem. Oznacza to, że przy orzekaniu o winie sędziowie będą mogli skorzystać z nadzwyczajnego złagodzenia kary.
We wtorek wyjaśnienia składała konkubina zamordowanego. Kobieta, która jest także matką oskarżonego, przyznała, że była bita od lat. Syn często stawał w jej obronie. Feralnego dnia nie tylko odciągnął ojca, ale chwile później chwycił kołek i zadał śmiertelne ciosy.
Potem zawiadomił pogotowie i oddał się w ręce policjantów.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?