Program Certyfikacji PZPN. Z wizytą u Szakali. Wielkie marzenia w małym Świeszynie [ZDJĘCIA]

GKS Szakale Świeszyno powstał na bazie wcześniejszego klubu, GKS Świeszyno, związanego z Bałtykiem Koszalin. Klub powołał w kwietniu 2018 roku prezes i trener Bartłomiej Kuniczuk. Podstawowym celem jest szkolenie piłkarskie dzieci. Szakale biorą też udział m.in. w rozgrywkach najmłodszych pn. „Pierwsza piłka” pod egidą ZZPN, a także w szeregu turniejów dla młodszych kategorii wiekowych, organizowanych nie tylko w regionie.

Na pierwsze treningi, na orliku w Świeszynie, przychodziło ośmiu chłopców. W tej chwili trenuje już 88 zawodników, podzielonych na kilka grup wiekowych: skrzaty (rocznik 2013 i młodsi), żaki (2011 i 2012), orlicy (2009-2010) i młodzicy (2007-2008). Tymi pięcioma grupami zajmuje się czterech trenerów: Bartłomiej Kuniczuk, Artur Frys, Przemysław Polechoński i Piotr Radliński. Drużyny trenują zazwyczaj od poniedziałku do piątku w hali sportowej w Konikowie (głównie okres zimowy) i na orliku w Świeszynie. Do tego dochodzą treningi indywidualne dla wybranych, wyróżniających się chłopców. Klub utrzymuje się ze składek członkowskich oraz wpływów od prywatnych sponsorów i z budżetu gminy Świeszyno.

- Takie kluby jak nasz, ościenne, małe, powinny być trampoliną do dalszego rozwoju. Takie kluby jak nasz powinny pomagać tym większym, dostarczając im obiecujących młodych piłkarzy – mówi trener Piotr Radliński. - To radość dla trenerów, że ich wychowanek może pójść gdzieś wyżej i rozwijać się. Chłopcom, którzy się wyróżniają, dajemy wolną rękę, nie chcemy nikogo hamować. Jakkolwiek górnolotnie by to nie zabrzmiało, chcemy im pomóc spełniać marzenia – dodał.

- Idea Programu Certyfikacji PZPN jest świetna. Możliwość wyjazdów na turnieje, możliwość zatrudnienia nowych trenerów o wysokich kwalifikacjach - wyliczał z kolei prezes i trener Bartłomiej Kuniczuk. - Chcemy się dokształcać, chcemy być coraz lepsi. Metody szkoleniowe się zmieniają. Te sprzed 10-15 lat są przestarzałe, trzeba być na bieżąco – dodał.

- Sam pomysł certyfikacji jest bardzo dobry, to szansa na rozwój, na podwyższenie jakości szkolenia, na dostęp do najnowszych materiałów. A świat się zmienia, trzeba za tym wszystkim nadążyć - przyznał Jakub Śpiegowski, jeden z 17 trenerów działających w Akademii Piłkarskiej Szczecinek. Tej również przyznano brązową gwiazdkę. AP ma pod swoją opieką aż 330 trenujących dzieci. Jak z dumą mówią władze Akademii (prezesem jest Dariusz Mazur), to największy i najdłużej działający ośrodek szkoleniowy dla dzieci w regionie.

Przypomnijmy, że chętne do wzięcia udziału w Programie Certyfikacji kluby musiały przejść pozytywnie wielomiesięczny proces weryfikacji, podczas którego sprawdzana była między innymi infrastruktura sportowa wraz z umowami upoważniającymi do korzystania z obiektów, zasoby sprzętowe, uprawnienia trenerskie, programy szkoleniowe czy liczba zawodników przypadająca podczas zajęć na trenera.

- Klub Szakale Świeszyno jest otwarty na wszystkich, grunt, by nasi podopieczni znajdowali radość w sporcie, by nadmiar emocji mogli spożytkować na boisku, w rywalizacji fair play z rówieśnikami. Główny cel jest prosty: chcemy, by ci młodzi chłopcy przyszli na treningi zadowoleni i wyszli zadowoleni. Największa radość, gdy dziecko jest już spakowane w domu i czeka pod drzwiami na rodzica, który ma go zawieźć na trening - takie podejście to powód do dumy - podkreślił Radliński.