Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Program Społecznik wspiera tradycje. Pieniądze na nowe inicjatywy czekają!

Mat. partnera
Edukują młodzież i dorosłych, odkrywają walory Pomorza Zachodniego, przypominają dawne zwyczaje. W ubiegłym roku wzięli udział w Programie Społecznik przyciągając do siebie ludzi z całej Polski. O tym dlaczego było warto, opowiada Grażyna Zaremba – Szuba, prezes stowarzyszenia.

Czym zajmuje się Pani stowarzyszenie na co dzień?
- Stowarzyszenie na rzecz edukacji dzieci i młodzieży „Tradycja” działa już od 12 lat. Jak wskazuje nazwa, zajmujemy się edukowaniem najmłodszych, poprzez przekazywanie im wiedzy na temat tradycji i dziedzictwa kulturowego Pomorza Zachodniego. Piszemy również projekty i wnioski. Jesteśmy grupą pasjonatów. Dziś niełatwo znaleźć wokół siebie osoby o podobnych zainteresowaniach i priorytetach, szczególnie gdy człowiek wymarzy sobie coś sam. Ja miałam to szczęście, znalazłam i wciąż znajduje ludzi zafascynowanych historią Pomorza Zachodniego, przyrodą, dobrym jedzeniem. Wspólnie tworzymy grupę zapaleńców.

Czy działania stowarzyszenia „Tradycja” łączą się z „Dworkiem Tradycją”, który na co dzień jest też Pani domem? To miejsce ma ponad 300 lat.
- Oczywiście, że tak. Jestem autorką „Pomorskiej książki kucharskiej” i większość wydarzeń, które dzieją się w Dworku czy w okolicy związane są z kuchnią Pomorza Zachodniego i z jej dziedzictwem. Wyszykujemy dawne receptury i tworzymy wokół nich swoją własną bajkę. Właśnie to zainspirowało nas to zorganizowania festiwalu „Spiskowcy Rozkoszy”.

W ramach tego festiwalu obyła się „Hydro-zagadka w szuwarach”, o której usłyszeliśmy przy okazji Programu Społecznik. Co to było za wydarzenie?
- Autorem pomysłu na hydro-zagadkę jest Przemek Lewandowski. To rajd na orientację. Uczestnicy łączą się w grupy, otrzymują mapy i muszą wykonać powierzone im zadania, dzięki którym docierają do dóbr oferowanych przez naszą najbliższą okolicę. To zabawa dla dorosłych i dzieci. Jedni spacerują z ornitologami, inni mykologami – specjalistami od grzybów, a jeszcze inni z botanikami. Tematów jest wiele. W ubiegłym roku zadnie było wzbogacone o „wystawę dla mrówek”. W tym roku będzie to „wystawa dla dzięciołów”. Podczas wydarzenia organizujemy również spotkania z literaturą – ostatnim razem było to spotkanie z Leśmianem. Aktywizując wszystkie zmysły i przekazując w ten sposób wiedzę uczestnikom festiwalu pozwalamy poznać im Bełcznę i całą naszą okolicę.

Jak Program Społecznik wpłynął na organizację wydarzenia?
- Program Społecznik bardzo nam pomógł. Środki wykorzystaliśmy od początku do końca. W tym roku również napisaliśmy wniosek i liczymy, że uda nam się pozyskać dofinansowanie. Program Społecznik to naprawdę piękna idea.

Jak Pani ocenia poziom trudności zdobycia dofinansowania w Programie Społecznik? Czy to zadanie, którego może podjąć się każdy?
- Zawsze namawiam ludzi do korzystania z tego typu pomocy. Tak naprawdę nie trzeba być stowarzyszeniem by uzyskać środki. Potrzebne są grupy nieformalne, które złożą wniosek przez stowarzyszenie. My jako stowarzyszenie „Tradycja” służymy też taką pomocą. Jeśli znajdą się osoby, które będą chciały taki wniosek złożyć i jest to projekt, na pewno pomożemy. Złożenie wniosku w Programie Społecznik jest wyjątkowo łatwe, dowodem na to jest choćby liczba jego uczestników.

„Hydro-zagadka w Szuwarach” została również uhonorowana jako najlepsza realizacja w ramach Programu Społecznik. Co zadecydowało o przyznaniu wyróżnienia?
- Bardzo cieszymy się, że zostaliśmy zauważeni. Muszę przyznać, że ta impreza cieszyła się ogromnym zainteresowaniem, po jej zakończeniu docierało do nas mnóstwo pozytywnych opinii ze strony uczestników. Myślę, że to miało znaczenie dla Programu Społecznik. Wyróżnienie i wsparcie innych bardzo motywuje nas do pracy. To świetny sposób na zwrócenie uwagi na naszą gminę, na Bełczną – małą wieś, w której ludzie myślą, że nic nie dzieje. A tu przecież wciąż coś się dzieje. Prowadzimy zagrodę edukacyjną, piszemy projekty, sięgamy po środki, angażujemy się w pracę społeczną.

Program Społecznik łączy ludzi?
- Oczywiście, że tak! W ubiegłym roku przy okazji „Hydro-zagadki” przyjechało do nas ponad 100 osób. Byli to ludzi i z okolic Bełczna i gminy, ale też ludzie ze Szczecina, z Gryfina, Łodzi, Warszawy. Materiał wideo z tego przedsięwzięcia zrobił Cezary Ciszewski, zanany filmowiec, który operuje telefonem komórkowym. Projekt Społecznik naprawdę zbliża, naprawdę integruje. Polecam go każdemu, warto!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Program Społecznik wspiera tradycje. Pieniądze na nowe inicjatywy czekają! - Głos Szczeciński