Choć procedowanie w sądach jest zawieszone do końca kwietnia, w normalnym trybie odbywają się tzw. „pilne” rozprawy, w tym właśnie posiedzenia aresztowe.
- Sąd Apelacyjny w Szczecinie na wniosek Prokuratora Okręgowego w Koszalinie przedłużył okres tymczasowego aresztowania, stosowanego wobec Miłosza S. na okres kolejnych trzech miesięcy. W uzasadnieniu postanowienia sąd wskazał, że istnieją okoliczności przemawiające za tym, by do czasu zakończenia postępowania wobec Miłosza S. stosowany był właśnie ten środek zapobiegawczy – podkreślił prokurator Ryszard Gąsiorowski, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Koszalinie.
Przypomnijmy, na mieszkańcu Poznania ciąży zarzut umyślnego stworzenia niebezpieczeństwa wybuchu pożaru w escape roomie i nieumyślnego doprowadzenia do śmierci pięciu osób. Miłosz S. zatrzymany i osadzony w areszcie został w styczniu ubiegłego roku. Grozi mu 8 lat więzienia.
W areszcie przebywa drugi podejrzany – Radosław D., pracownik escape roomu. Zarzuty usłyszały też dwie kobiety – Małgorzata W., babcia Miłosza S., która zarejestrowała działalność oraz Beata W., matka podejrzanego, która w prowadzeniu działalności pomagała. Wobec nich stosowane są wolnościowe środki zapobiegawcze, m.in. dozór policyjny.
Wszyscy są podejrzani o umyślne stworzenie niebezpieczeństwa wybuchu pożaru w escape roomie i nieumyślne doprowadzenie do śmierci pięciu osób.
Termin zakończenia postępowania nie jest jeszcze możliwy do sprecyzowania. Trwa zbieranie materiału dowodowego, ale, jak informuje rzecznik Prokuratury Okręgowej w Koszalinie, śledztwo wchodzi w fazę końcową.
– Znakomita większość materiału dowodowego została już zebrana – podsumowuje prokurator Gąsiorowski.
Do tragicznego pożaru w escape roomie „To Nie Pokój” przy ul. Piłsudskiego w Koszalinie doszło 4 stycznia 2019 r. po godz. 17. Zginęło pięć 15-letnich dziewcząt, uczennic trzeciej klasy Gimnazjum nr 9, obecnie Szkoły Podstawowej nr 18.
Zobacz także Wizja lokalna w escape roomie (archiwum)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?