Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Prokuratura darowała księdzu pedofilowi poważne przestępstwo

Marcin Rybak
Marcin Rybak
Skazany na siedem lat więzienia ksiądz pedofil Paweł K. zastraszał świadka, zeznającego w swojej sprawie – twierdzi prokuratura. Nękał go telefonami i esemesami, zamówił w internecie towary na jego nazwisko. Ale nie stanie za to przed sądem. Prokuratura postanowiła darować mu to przestępstwo. Najpierw postawiła księdzu zarzut, a potem umorzyła sprawę uznając, że ściganie kapłana nie ma sensu.

Ksiądz Paweł K. siedzi teraz w więzieniu za seksualne wykorzystywanie trzech chłopców. Niedawno pisaliśmy, bo zwrócił się do prezydenta Andrzeja Dudy z prośbą o ułaskawienie. Do wniosku dołączył list proboszcza parafii Miłosierdzia Bożego w Oławie, z którego można dowiedzieć się, że Paweł K. to "bardzo dobry kapłan i człowiek". Kliknij i przeczytaj więcej na ten temat
**
Do zastraszania i nękania świadka miało dochodzić między lutym 2014 a majem 2015 roku. W tym samym czasie kończył się proces księdza K. o seksualne wykorzystywanie nieletnich chłopców. W 2015 roku duchownego skazano na siedem lat więzienia. Właśnie z tym wyrokiem jest związane umorzenie sprawy nękania. Prokuratura Rejonowa Krzyki Zachód uznała bowiem, że skoro ksiądz jest już skazany i to na surową karę to i tak będzie odizolowany od osoby, którą zastraszał i zasypywał telefonicznymi wiadomościami. Nie ma więc sensu dalej prowadzić śledztwa. W grudniu 2015 zapadła decyzja o zakończeniu sprawy bez wysyłania do sądu aktu oskarżenia.

Doniesienie na Księdza złożył Krzysztof Ł. [inicjały zmienione – M.R.]. w grudniu 2014 roku. Miał otrzymywać – czytamy w uzasadnieniu umorzenia - „smsy o treści związanej z jego rolą procesową”. Krzysztof był świadkiem oskarżenia. W smsach straszono go, że ujawnione będą informacje, które mogłyby go skompromitować. „Groźby zainicjowania działań mających poniżyć go w opinii środowiskowej, wśród rodziny i miejscu pracy” - pisze prokuratura. Wszystko po to, by świadek zeznania niekorzystne dla księdza odwołał. Ale na tym nie koniec. Ktoś zamawiał na jego konto w internecie różne niepotrzebne towary. Na przykład 1988 maseczek do twarzy za 10 tysięcy złotych.

Śledczy ustalili, że towary zamawiano z komputera znajdującego się w Domu Księży Emerytów przy ul. Katedralnej z Wrocławia. Wiadomości tekstowe z groźbami wysyłano z dwóch telefonów „na kartę”. Ale śledczy znaleźli dowody, że posługiwał się nimi Paweł K. Dlatego przedstawiono mu zarzuty. Za nękanie i zastraszanie świadka mogłoby mu grozić do pięciu lat więzienia.

Paweł K. nie przyznał się. W swoich wyjaśnieniach opowiedział głównie o swoich relacjach z nękanym Krzysztofem. „Dążąc do zdeprecjonowania jego osoby” - napisała prokuratura w umorzeniu. - „Nie wykazał przy tym żadnego współczucia pokrzywdzonemu (…) Zastanawiającym jest, że Paweł K. wyrządzając innej osobie przykrość ma odwagę to czynić brak mu natomiast jej, by przyznać się, wykazać skruchę i przeprosić za swoje zachowania”.

Dlaczego więc umorzenie? Prawo mówi, że można umorzyć sprawę jeśli dotyczy przestępstwa, za które grozi do pięciu lat więzienia a w innym postępowaniu w tym samym czasie wobec tej samej osoby zapadł surowy wyrok. Jest jeszcze jeden warunek. Umorzyć można jeśli interes pokrzywdzonego temu się "nie sprzeciwia".

Prokuratura doszła do wniosku, że wszystkie te warunki są spełnione. Ksiądz przez siedem lat będzie odizolowany od Krzysztofa Ł. Co prawda za nękanie i zastraszanie grozi mu do pięciu lat więzienia, ale tak naprawdę wyrok byłby znacznie łagodniejszy. Mniejszy niż rok – oceniła prokuratura. Dlatego sprawę umorzyła. Decyzja jest prawomocna. Nękany mężczyzna nie zaskarżył jej.

Tak sąd ogłaszał wyrok w procesie księdza Pawła K.

IFRAME https://gazetawroclawska.pl/potrawy-wigilijne-jakie-dania-przygotowac-na-wigilie-24122018-lista-potraw-przepisy/ar/1064964

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Prokuratura darowała księdzu pedofilowi poważne przestępstwo - Gazeta Wrocławska