- Po setkach godzin pracy nad dokumentami i w terenie, po wielu przesłuchaniach, odwołaniach i zażaleniach, jakie składaliśmy w tej sprawie, możemy powiedzieć, że wygraliśmy bitwę - nie kryją zadowolenia Rafał Gaweł i Konrad Dulkowski, którzy reprezentowali Fundację Ludzie Przeciw Myśliwym przed sądem w Drawsku.
Ich zdaniem myśliwi, którzy żywcem kroili, kopali i zdejmowali skórę z upolowanego jelenia, powinni ponieść za to odpowiedzialność.
Jeszcze wierzga? Dobić go!
Upolowany, ale jeszcze żyjący jeleń, a nad nim stoją myśliwi. Kopią zwierzę, ciągną je za poroże, szczują je psami. W pewnym momencie jeden z mężczyzn zaczyna je skórować. Kilkuminutowy film pojawił się w internecie w grudniu 2014 r., a polowanie miało miejsce w listopadzie 2013 r. Kto umieścił film w sieci? Z początku nie było to jasne, jednak w wyniku dochodzenia ustalono, że zrobił to 15-letni chłopak, który był na tym polowaniu i obserwował myśliwych znęcających się nad zwierzęciem. Po obejrzeniu filmu zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa polegającego na znęcaniu się nad zwierzęciem, ze szczególnym okrucieństwem, złożyło Stowarzyszenie TrzyRzecze z Białegostoku. Sprawą zajęła się Prokuratura Rejonowa w Drawsku Pomorskim, bo okazało się, że polowanie było u nas, w okolicach Białego Zdroju (gmina Kalisz Pomorski).
Co było później? Najpierw prokuratura umorzyła sprawę. Podstawą tej decyzji była opinia biegłego, który uznał, że w chwili, gdy z jelenia zdzierano skórę, zwierzę było nieprzytomne i nic nie czuło. Dlatego w świetle przepisów nie doszło do dręczenia zwierzęcia. Ekolodzy odwołali się od tego postanowienia do sądu. W grudniu 2015 r. sąd uznał, że do zabicia jelenia doszło zgodnie z Prawem Łowieckim. - To co zobaczyliśmy na filmie było niehumanitarne, nieetyczne i barbarzyńskie. Jednak Prawo Łowieckie nie zostało złamane - uzasadniała decyzję sądu sędzia Karolina Grams.
Wydawało się wówczas, że sprawa na tym się zakończy. Jednak ekolodzy nie odpuścili. Inne Stowarzyszenie - Ludzie Przeciw Myśliwym złożyło w prokuraturze zawiadomienie tym razem oskarżając myśliwych o to, że zabijali zwierzę w obecności nieletnich i skórowali jelenia przedustaniem funkcji oddechowych i odruchów mięśniowych, czego zabrania ustawa o ochronie zwierząt.
- Policja i prokuratura ponownie odmówiły wszczęcia dochodzenia, jednak uchyliłem to, bo uważam, że tym razem nie można powoływać się na opinię biegłego, który stwierdził, że zwierzę nie cierpiało, a więc nie doszło do zabicia zwierzęcia ze szczególnym okrucieństwem. Teraz trzeba rozważyć sprawę pod innym kątem. Czy podczas polowania nie zostały złamane inne przepisy ustawy o ochronie zwierząt - powiedział nam sędzia Robert Kucharski z Sądu Rejonowego w Drawsku Pomorskim.
Ta decyzja ucieszyła ekologów
- Uważamy, że prokuratura popełniła błąd odmawiając ścigania myśliwych. Jednak dzięki naszym wspólnym staraniom i determinacji Rafała Gawła doprowadziliśmy do wszczęcia postępowania. Teraz czeka nas długa wojna - uważa Konrad Dulkow-ski.
Popularne na gk24:
- Śmiertelny wypadek na trasie Sianów - Sławno [zdjęcia]
- 11 mln zł ze sprzedaży działki! Kołobrzeg nie musi zaciągać kredytu
- Ślubowanie przyszłych strażaków w Szczecinku [zdjęcia, wideo]
- Zagospodarowanie Śródmieścia Koszalina. Co dalej?
- 12-latek zaatakował nożem kolegę z klasy
Zachęcamy również do korzystania z prenumeraty cyfrowej Głosu Koszalińskiego
Zobacz także: Ekolodzy kontra myśliwi. Węgrowski Hubertus z protestem w tle
Źródło:
TVN 24
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?