Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Proporzec na prezydencką trumnę był z Koszalina

(qba)
W ostatniej drodze Marię i Lecha Kaczyńskich żegnały tysiące ludzi, wielu z nich z biało - czerwonymi flagami. Tłum skandował "Dziękujemy", słychać też było hymn Polski.
W ostatniej drodze Marię i Lecha Kaczyńskich żegnały tysiące ludzi, wielu z nich z biało - czerwonymi flagami. Tłum skandował "Dziękujemy", słychać też było hymn Polski. Fot. Wojciech Zatwarnicki
Flaga, którą okryta była trumna prezydenta Lecha Kaczyńskiego, została zrobiona w Koszalinie - poinformował nas Czytelnik.

Sprawdziliśmy tę informację w koszalińskiej Fabryce Flag Linea. Czytelnik miał dobre wiadomości.
Po rozmowie z Kamillą Pniewską, kierownikiem sprzedaży, wiemy już, że rzeczywiście proporzec dla prezydenta powstał właśnie u nas.

- To nie jest zdarzenie, które chcielibyśmy przedstawiać marketingowo, dlatego jest mi w ogóle trudno o tym mówić - tłumaczy pani Kamilla. - Jeśli jednak pan pyta, nie mogę zaprzeczyć. Poczuliśmy się zaszczyceni, że przedstawiciele Kancelarii Prezydenta poprosili właśnie naszą fabrykę o wykonanie takiego proporca. Nie mieliśmy też żadnych wątpliwości, że to będzie dar serca od właściciela i pracowników fabryki. Jesteśmy dumni, że mogliśmy w taki sposób oddać hołd wszystkim ofiarom tamtej tragedii - tłumaczy nasza rozmówczyni.

Proporzec prezydenta RP był wykonany na szlachetnej dzianinie, którą jest satyna. Był barwy czerwonej z wizerunkiem orła pośrodku, w obramowaniu wężyka generalskiego. Orzeł był biały, miał złotą koronę i złote pazury. Stosunek szerokości proporca do jego długości wynosił 5:6, natomiast stosunek wysokości orła do szerokości proporca wynosił 3:5. I to właśnie taki proporzec, wyprodukowany w Koszalinie na prośbę Kancelarii Prezydenta, został położony na trumnie zmarłego tragicznie Lecha Kaczyńskiego.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!