Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Protest rolników na krajowej "6" i w Koszalinie [zdjęcia]

Sylwia Zarzycka [email protected]
Protest rolników na krajowej "6" i w Koszalinie
Protest rolników na krajowej "6" i w Koszalinie Alicja Skórowska-Kaczor
- Będziemy protestować do skutku, nie odpuścimy - We wtorek rolnicy znów wyjechali swoimi traktorami na drogi. Zablokowali m. in. odcinek z Biesiekierza do Koszalina. Wjechali również do miasta.
Protest rolników na drodze krajowej "6" i w Koszalinie

Protest rolników na drodze krajowej "6" i w Koszalinie

Kawalkada kilkunastu traktorów ruszyła kilkadziesiąt minut po godzinie trzynastej z Biesiekierza. Za kierownicami ciągników siedzieli rolnicy przede wszystkim z powiatu koszalińskiego. - Ludzie są determinowani - mówi Wiesław Piątek rolnik z Gąsek w gm. Mielno. - Oszustwa nie będą tolerowali.

Chodzi o odwołanie z funkcji dyrektora oddziału Agencji Nieruchomości Rolnych jej dyrektora, Adama Poniewskiego. Dyrektor kilka dni temu, pod naciskiem protestujących rolników, podał się do dymisji, a nie stracił tak jak chcieli protestujący pracy w szczecińskiej ANR - został przeniesiony na stanowisko kierownika sekcji, zajmującej się m in. sprawami administracyjnymi.

Rolnicy chcą ponadto, by swoje stanowisko stracił także dyrektor koszalińskiej filii ANR. Lista ich postulatów liczy 16 punktów, od żądań personalnych po zmiany systemowe w sprzedaży i dzierżawie ziemi agencyjnej ( m. in. wyeliminowanie tzw. "słupów"). Chcą również, by rolnicy, tak jak inni przedsiębiorcy mogli odliczać podatek VAT, np. przy kupienie maszyn rolniczych. Zapowiadają, że dopóki ich wszystkie żądania nie zostaną spełnione, będą protestować.

We wtorek przed rozpoczęciem protestu negocjowali trasę przejazdu ciągników przez Koszalin podkomisarzem Dariuszem Bindasem z koszalińskiej drogówki. Policjantowi chodziło o to, by protest nie sparaliżował miasta, rolnikom zależało, by przejechać w pobliżu siedziby ANR , która mieści się przy ul. Partyzantów. Obiecali m. in. że będą jka najszybciej opuszczać ronda. - Nie chcemy utrudniać życie mieszkańcom miasta, ale by zwrócić uwagę na nasze problemy, które są problemami całej Polski, bo jak się nic nie zmieni, to nasza zmienia pójdzie w obce ręce - twierdzili protestujący.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!