Ponad 50 pracowników Uzdrowiska Kołobrzeg S.A. od godz. 15, przez pół godziny protestowało przed siedzibą zarządu spółki.
Powodem ich sprzeciwu było planowane zwolnienie siedmiu pielęgniarek. W opinii prezesa Mateusza Korkucia ubiegłoroczna ustawa zmusza do zatrudniania w bazach zabiegowych tylko osób po przynajmniej technikum fizjoterapii, a pielęgniarki mają wykształcenie medyczne, ale nie są technikami fizjoterapii.
- Jesteśmy innego zdania i mamy trzy niezależne ekspertyzy prawne - mówiła Alina Krawiec, z uzdrowiskowej NSZZ "Solidarność".
Plany prywatyzacyjne spółki Ministerstwa Skarbu Państwa są na etapie konsultacji społecznych. - Jeśli dojdzie do prywatyzacji uzdrowiska to będą do niego przyjeżdżali bogaci, którzy będą chcieli wysokiego poziomu usług - powiedziała przed zarządem uzdrowiska Izabela Szeląg, przewodnicząca Rady Powiatowej OPZZ w Kołobrzegu.
Prezes Korkuć odmówił komentarza.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?