Protestują przeciw zachowaniu radnego Jacka Woźniaka. Przekroczenie zasad kultury - piszą

Proprezydenccy radni złożyli oświadczenie na ręce przewodniczącego rady. Ich reakcja, to pokłosie poniedziałkowego posiedzenia komisji rewizyjnej. Brała w niej udział zastępczyni prezydenta do spraw społecznych. Radni dyskutowali nad wykonaniem ubiegłorocznego budżetu (czeka ich głosowanie nad absolutorium dla prezydent Anny Mieczkowskiej). Gdy temat zszedł na planowaną rozbudowę żłobka, której z przyczyn technicznych nie udało się rozpocząć w 2021 r., zastępczyni prezydenta Ilona Grędas – Wójtowicz powiedziała m.in.: „żłobkiem nikt się nie zajmował proszę państwa. Nikt w ogóle nie podniósł hasła o rozbudowę” – cytujemy za stenogramem posiedzenia, w którym nie uczestniczyły media.

Dwoje radnych zaprotestowało. Radny Jacek Woźniak, szef klubu Radni Niezależni, przegrany rywal Anny Mieczkowskiej w ostatnich wyborach prezydenckich, obecnie bliski PiS-owi, posunął się dalej. Wypowiedż Ilony Grędas – Wójtowicz, określił mianem "bezczelnej", a swój wywód zakończył rzuconym pod nosem: "bezczelna baba, no”.
Wprawdzie przeprosił, ale niesmak pozostał. W rozmowie z nami tłumaczył potem: – Przyznaję, że moja reakcja mogła być nadmiarowa i za to przeprosiłem jeszcze na posiedzeniu komisji zarówno panią Ilonę, jak i członków komisji - zaczął i zaraz dodał w ramach usprawiedliwienia, dlaczego go "poniosło": - Nie może być tak, że przychodzi ktoś w randze prezydenta i nie dość, że bezczelnie okłamuje członków komisji, to jeszcze obraża byłego prezydenta Janusza Gromka, mnie i inne osoby, również już dziś nieżyjące, zaangażowane w cały proces inwestycyjny. To w poprzedniej kadencji krasnoludki remontowały żłobek? Wszyscy radni zaangażowani w proces budżetowania zadań związanych ze żłobkiem, to też krasnoludki? Niech się zastanowi, co opowiada.

Dzień po burzliwym posiedzeniu komisji, Ilona Grędas - Wójtowicz, wygłosiła oświadczenie dla mediów. Jak się okazało w swoim oburzeniu zachowaniem radnego nie jest osamotniona.

W dokumencie, który radni Kołobrzeskich Razem i Nowego Kołobrzegu dostarczyli przewodniczącemu rady czytamy m.in.: „Forma i treść wypowiedzi radnego wskazuje na przekroczenie elementarnych zasad kultury osobistej, a także jest wyrazem braku szacunku, nie tylko do osoby sprawującej zaszczytną funkcję publiczną, ale także, a może przede wszystkim drugiego człowieka”
Radni poinformowali też, że zamierzają zawnioskować, by na najbliższej sesji dokonała się zmiana składu osobowego komisji rewizyjnej. Jacek Woźniak może stracić miejsce w komisji rewizyjnej.

Całość oświadczenia radnych w galerii.