Ludzie są oburzeni, policja już zaczęła ścigać sprawców tej prowokacji. - Podejrzanych na razie jednak nie mamy. Przesłuchujemy świadków - przyznaje Mariusz Łyszyk, rzecznik tutejszej policji.
Więcej w piątkowym "Głosie Koszalińskim"
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?