Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Przed meczem AZS Koszalin - Kotwica Kołobrzeg. - Stać nas na wygrywanie mówi George Reese

Fot. Wojciech Kukliński
- Twarda obrona i żelazne wykonywanie nakreślonej przez trenera taktyki to nasz sposób na zwycięstwo - twierdzi Reese.
- Twarda obrona i żelazne wykonywanie nakreślonej przez trenera taktyki to nasz sposób na zwycięstwo - twierdzi Reese. Fot. Wojciech Kukliński
Rozmowa z Georgiem Reese, koszykarzem AZS Koszalin.

Derby Pomorza: AZS Koszalin - Kotwica Kołobrzeg. Relacja na żywo!

Derby Pomorza: AZS Koszalin - Kotwica Kołobrzeg. Relacja na żywo!

W sobotę wieczorem zapraszamy na relację na żywo z meczu AZS Koszalin - Kotwica Kołobrzeg. Będzie można ją śledzić na naszym blogu sportowym: Derby Pomorza: AZS Koszalin - Kotwica Kołobrzeg. Relacja na żywo!

- W sobotę akademików czeka :Święta wojna". Wiesz co to znaczy?
George Reese: - Naturalnie. To derby. Kocham takie mecze. Na Zarówno na parkiecie jak i na trybunach jest wówczas pełno emocji. I ta wspaniała oprawa. Bębny, chóralne śpiewy i szaleńcza radość naszych fanów po zwycięstwie.

- Wygracie z Kotwicą?
George Reese:- Nie dość, ze mamy taki plan, to zrobimy wszystko co możliwe by tak właśnie się stało. Nasz sukces sprawi radość wielu ludziom. nam oczywiście także. Zobaczymy jak ułoży się mecz. Jeżeli wygramy po dramatycznej końcówce to pojedynek ten jeszcze na dłużej zostanie w naszej pamięci.

- W sobotę zagrasz przeciwko swojemu przyjacielowi, Tedowi Scottowi, z którym razem uczyliście się basketu. Zadrży ci ręka?
George Reese:- Nic z tych rzeczy. Po raz ostatni zmierzyliśmy się w lecie. Wygrałem. teraz z niecierpliwością czekam, by ponownie złoić mu tyłek.

- Co będzie kluczem do sukcesu akademików?
George Reese:- Motywacja. Oba zespoły prezentują bardzo zbliżony potencjał. O zwycięstwie decydować zatem będzie psychika. My mając za sobą własną widownię będzie w bardziej komfortowej sytuacji. Jestem pewien, że to wykorzystamy. Jeśli chodzi o aspekt sportowy, to moim zdaniem musimy zagrać bardzo twardo w obronie. Musimy także niezwykle dokładnie wykonywać zadania nakreślone przez trenera.

George Reese

George Reese

Urodził się 8 maja 1977 w Columbus. Jest absolwentem collegu Ohio State. Do 2004 roku występował głównie w amerykańskich ligach koszykówki, takich jak IBL, NBDL, CBA, czy USBL. W Europie był graczem zespołów występujących w ligach francuskich i portugalskich. Może pochwalić się także epizodem gry na Filipinach. W PLK pojawił się w 2004 roku. W pierwszym sezonie w barwach Polpharmy Starogard Gdański notował średnio 17,2 punktu na mecz. Następny sezon był jeszcze lepszy - 20 pkt oraz 8 zbiórek na mecz w Stali Ostrów Wielkopolski zaowocowały grą w Meczu Gwiazd 2006 (22 minuty, 14 punktów, 5 zbiórek). W sezonie 2006/2007 przeniósł się do Niemiec. Grał w drużynie Skyliners Frankfurt. Po rocznej przerwie powrócił do Polski i podpisał kontrakt z AZS Koszalin. W sezonie 2008/2009 po raz drugi wystąpił w Meczu Gwiazd PLK (22 minuty, 12 punktów, 9 zbiórek, 8 asyst). 3 stycznia 2010 roku, podczas 1. kwarty meczu z Polpharmą Starogard Gdański George Reese przekroczył granicę 1000 zdobytych punktów.

- Dlaczego wróciłeś do Koszalina?
George Reese:- Na to złożyło się kilka powodów. Pierwszym była oczywiście konkretna propozycja AZS dotycząca pracy w tym klubie. Kolejnym, dla mnie osobiście nie mniej ważnym to sentyment jakim darzę AZS i kibiców w Koszalinie. No i oczywiście decydując się na przyjazd do Koszalina wziąłem pod uwagę szacunek jaki ma trener Mariusz Karol.

- Jakoś w tym sezonie nie odzyskałeś jeszcze swojego meczowego rytmu. Jak do tej pory notujesz słabsze od oczekiwanych występy. Coś trzeba z tym zrobić?
George Reese:- Oczywiście. Dołączyłem praktycznie do nowego zespołu i musi minąć trochę czasu abyśmy dobrze poznali się i zrozumieli. Jestem pewien, że z każdym spotkaniem nie tylko moja, ale i AZS gra będzie coraz lepsza.

- AZS zajmuje obecnie ostatnie miejsce w lidze. Najwyższa pora to zmienić.
George Reese:- Ta pozycja jest dla nas nie do zaakceptowania. Musimy jednak pamiętać, że to dopiero początek sezonu i miejsce w tabeli w ogóle nie odzwierciedla potencjału zespołu. Stać nas na wygrywanie i znacznie wyższą lokatę.

- Co w tym sezonie zamierzasz osiągnąć z akademikami?
George Reese:- Naszym celem jest gra w play-offach Chcemy w nich zajść wyżej niż minionym sezonie.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!