Przed wyborami: Głosowanie po nowemu

- Te wybory będą przeprowadzone w oparciu o nową ustawę Kodeks wyborczy, a nie jak wcześniej - w oparciu o Ordynację wyborczą z 1998 roku - mówi Elżbieta Radomska, dyrektor biura wyborczego w Koszalinie. - Największą nowością jest to, że w każdym okręgu tworzonym w wyborach rad gmin w gminach nie będących na prawach powiatu, będzie wybierany jeden radny.

Dodajmy, że liczba radnych w poszczególnych radach nie zmieni się. Zmieni się natomiast liczba okręgów. I tak np. w miastach powyżej 20 tysięcy mieszkańców, gdzie dotąd wybierano radnych w oparciu o zasadę proporcjonalności, i były po 4 okręgi wyborcze, teraz będzie po 21 okręgów, i w każdym będzie wybierany jeden radny.

Przypomnijmy, do tej pory głosowano tu na listę komitetu wyborczego, wskazując nazwisko kandydata. Przy ustalaniu wyników komisja sprawdzała, który komitet przekroczył 5-procentowy próg poparcia w gminie i te komitety proporcjonalnie otrzymywały mandaty. Stąd sytuacje, że radnym zostawał ktoś z 40 głosami, bo został "wciągnięty" przez innego silnego kandydata z listy, a ktoś np. z 200 głosami z innej listy nie dostał się do rady, bo jego lista i komitet miały w sumie zbyt małe poparcie.

W mniejszych gminach - po zmianach - będzie po 15 okręgów. I tam także w każdym okręgu będzie wybierany jeden radny. To oznacza też, że komitety wyborcze w poszczególnych okręgach będą zgłaszać po 1 kandydacie.
Wyjątkiem, jak wspomnieliśmy, są miasta na prawach powiatu - u nas to Koszalin. Tu się pod względem podziału na okręgi wyborcze nic nie zmieni. Zasady nie zmieniają się też w wyborach do rad powiatów oraz do sejmiku.
Po zmianach w gminach przybędzie też komisji obwodowych. - W naszym regionie będzie ich 30 więcej - mówi dyrektor Radomska.

W tym roku kadencja samorządów kończy się 21 listopada. Nie ma jeszcze terminu wyborów samorządowych, ale już wiadomo, że głosowanie będzie trwało od godz. 7 do 21.