Po raz pierwszy w przedświątecznym spotkaniu uczestniczył nowy biskup diecezji koszalińsko - kołobrzeskiej Zbigniew Zieliński. Mówił długo, poruszył kwestie wojny na Ukrainie i wielkiej solidarności Polaków z Ukraińcami, ale też poprosił, byśmy wszyscy zajrzeli w głąb własnej duszy i przemyśleli rzeczy, które są naprawdę ważne i które się liczą.
- Ciągle w uszach gra mi wypowiedź dziewczyny z Mariupola, tej ich Jasnej Góry na Ukrainie - powiedział biskup. - Ta dziewczyna zwróciła się do okupantów, że mogą napaść na jej kraj, zniszczyć dom, rodzinę, ale nigdy nie zniszczą jej miłości do ojczyzny i Boga. To wybrzmiało bardzo mocno - podkreślił.
Biskup zachęcał do "owocnego przeżycia Wielkiego Tygodnia" i otwarcia się na ludzi, bo Wielkanoc "mówi o zwycięstwie życia nad śmiercią i łaski nad grzechem".
Duchowny został również zapytany o plany związane z obchodami rocznicy śmierci papieża Jana Pawła II. Przyznał, że znowu jesteśmy mocno podzieleni, ale "święci nie są bóstwami" i każdy z nich miał swoje kręte drogi. - Janowi Pawłowi II nic jednak nie zaszkodzi, właśnie dlatego, że stał się święty - oznajmił. Zaprosił 2 kwietnia na godzinę 21 do katedry w Koszalinie na papieski apel jasnogórski, a następnie o godz. 21.37 na spotkanie przed pomnikiem Jana Pawła II przed katedrą.
Protest w obronie Parku Śląskiego i drzew w Chorzowie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?