Wprawdzie rząd pozwala już samorządom na otwieranie placówek oświatowych dla przedszkolaków oraz dzieci najmłodszych, miasta i gminy w regionie koszalińskim, podobnie zresztą jak w całym kraju, nie chcą ryzykować. Placówki są więc odkażane, opracowywane są szczegółowe zasady funkcjonowania, a samorządowcy pytają rodziców, czy oni są w ogóle zainteresowani posyłaniem dzieci do przedszkola. Tak jest na przykład w Mielnie.
- Do piątku zbieramy opinie rodziców i prawdopodobnie wtedy zadecydujemy czy, a jeśli tak, to kiedy otworzyć te placówki - mówi nam Mirosława Diwyk - Koza z Urzędu Miasta. W Tychowie podobnie. Placówki są przygotowywane, ale decyzji o otwarciu nie podjęto.
- Zorganizowanie w warunkach trwającej epidemii odpowiedniej, bezpiecznej formy wydawania i spożywania posiłków, a także właściwej formy zabawy, spacerów i leżakowania, dowozu dzieci jest prawie niemożliwe - słyszymy. W gminie Białogard tak samo. Najwcześniej przedszkola otworzą tam po 25 maja.
Koronawirus w woj. zachodniopomorskim. Dane dzień po dniu: l...
Galerie handlowe w Koszalinie znów czynne [ZDJĘCIA]
Parki i lasy otwarte. Spacerowiczów w Koszalinie nie brakuje [ZDJĘCIA]
Wspieramy Lokalny Biznes!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?