Jak zapewnia dyrekcja Oddziału Regionalnego PKP w Szczecinie, remont przejścia podziemnego na dworcu w Kołobrzegu był konieczny.
- Było już bardzo zniszczone, systematycznie zalewane przez deszcze. Nic dziwnego, to obiekt poniemiecki i do tej pory nie był remontowany, a jedynie "kosmetycznie" poprawiany - mówi Czesław Sikorski, naczelnik wydziału inwestycji szczecińskiego Oddziału Regionalnego PKP. - Wnętrze, ściany i posadzka były popękane i poniszczone przez solanki. Wymagały gruntownego remontu.
W przejściu wzmocnione będą fundamenty i ściany, zainstalowana zostanie izolacja przeciwdeszczowa, położona będzie też nowa posadzka. Nie zabraknie nowego oświetlenia. Za wszystko PKP zapłaci około miliona złotych. Najdroższe są zabezpieczenia, które mają chronić ściany przed działaniem solanki.
Planowo remont ma się skończyć do maja.
- Przewidywaliśmy, że potrwa tak długo z powodu mrozów i zimy. Pogoda jednak nam sprzyja i możliwe, że prace skończymy wcześniej - tłumaczy C. Sikorski.
W czasie prac pasażerowie muszą korzystać na dworcu z przejścia zastępczego, które znajduje się na torach.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?