Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Przeprosiliśmy przedwojennych mieszkańców

(mdm)
Jeden z żeliwnych krzyży wrósł w drzewo. Tego nie udało się złodziejom odbić młotem z postumentu. Podczas ubiegłorocznego pobytu w Mieszałkach Niemcy powiesili na nim szarfę poświęconą pamięci swoich przodków.
Jeden z żeliwnych krzyży wrósł w drzewo. Tego nie udało się złodziejom odbić młotem z postumentu. Podczas ubiegłorocznego pobytu w Mieszałkach Niemcy powiesili na nim szarfę poświęconą pamięci swoich przodków. Marian Dziadul
Dyrektor Szkoły Podstawowej w Mieszałkach w gm. Grzmiąca Henryk Catewicz wysłał list do przedwojennych mieszkańców wsi z przeprosinami za zdewastowany tam niedawno poniemiecki cmentarz.

- Pod listem podpisał się też wójt - mówi H. Catewicz. - Napisaliśmy, że jest nam bardzo przykro z powodu tego barbarzyństwa. Do listu dołączyliśmy artykuł z "Głosu Koszalińskiego", w którym ta bardzo przykra dla nas sprawa była opisana. Od Ernsta Mielke otrzymaliśmy drogą elektroniczną odpowiedź. Prosił nas o przesyłanie informacji o dalszych losach tej sprawy.
Przypomnijmy: około dwóch tygodni temu po cmentarzu w Mieszałkach buszowali złomiarze. Wycięli tam ponad sto żelaznych i żeliwnych krzyży. Cmentarny łup próbowali sprzedać w skupie złomu w Barwicach.

Więcej w papierowym wydaniu gazety.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!