Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Przerwać serię

Jacek Wójcik [email protected]
George Reese (z piłką) w dwóch ostatnich meczach zdobył 35 punktów.
George Reese (z piłką) w dwóch ostatnich meczach zdobył 35 punktów.
Po dwóch efektownych zwycięstwach koszykarzy AZS Koszalin czeka trudny sprawdzian w Ostrowie Wielkopolskim.

Niedzielny rywal akademików, Atlas Stal, po 10. kolejkach plasuje się na 4. miejscu w tabeli z bilansem 6 zwycięstw i 3 porażek. Zespół trenera Andrzeja Kowalczyka miał rewelacyjny początek, wygrywając 5 spotkań.

Problemy zaczęły się po pauzie w 6. kolejce. Z 4 następnych spotkań "Stalówka" wygrała tylko jedno, przed własną publicznością z Polpakiem Świecie. Kryzys zespołu był o tyle zaskakujący, że w porównaniu z początkiem sezonu Stal wzmocniła jeszcze bardziej skład. Do ekipy dołączyli rozgrywający Greg Harrington i Tommy Adams. Wprawdzie kontuzja na kilka spotkań wyłączyła środkowego Johna Odena, ale w składzie byli nieźli podkoszowi Charles Bennett i Ruben Boykin. Zdaniem części obserwatorów przyczyną porażek Stali był... zbyt silny zespół.

Tłoczno zrobiło się szczególnie na pozycji rozgrywającego, gdzie obok wymienionych wcześniej Harringtona i Adamsa jest przecież Brandun Hughes. Każdy z tych zawodników ma duże ambicję, a trener Kowalczyk ma do dyspozycji tylko 40 minut, którymi musi wszystkich jakoś obdzielić. Początkowo najwięcej grał Hughes. Ten boiskowy samolub potrafił przystosować się do gry zespołowej i notował prawie 4 asysty w meczu. Ostatnio jednak Kowalczyk postawił na Harringtona i... przegrał z Anwilem Włocławek. Czy teraz przyjdzie kolej na Adamsa, który w dwóch meczach dostał niecałe 13 minut na parkiecie, co jest dla niego powodem do frustracji? W rozegranych dotąd meczach głównymi "strzelbami" Stali byli Wojciech Szawarski (13,6 pkt na mecz) i Boykin (12,8 pkt i 7,3 zbiórki). Zawsze groźny jest też Litwin Gintaras Kadziulis (10,3 pkt) oraz wracający po kontuzji Oden (7,7 pkt, 6,3 zb.).

Dla AZS wyjazd do Ostrowa to zawsze wielkie wyzwanie. Dotychczas mecze ze Stalą kończyły się niemal zawsze ostrym laniem. W pięciu wyjazdowych meczach ze Stalą bilans AZS, to 0-5 i w koszach 402-503. Średnia straconych punktów wynosi aż 100,6. Tak źle nie wypadał AZS nawet w meczach z potentatami ligi, Prokomem i Anwilem. Tym razem koszalinianie liczą na przerwanie złej passy. Po 30-punktowym zwycięstwie z Anwilem i setce w wygranym meczu z Polonią nastroje są bojowe. Poza Dante Swansonem nie powinno być innych absencji w składzie.

Mecz Stal - AZS rozpocznie się w niedzielę o godz. 17.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!