Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Przestępczość w regionie. Kradzieże, rozboje, zabójstwa, narkotyki

Marzena Sutryk [email protected]
Fot. Archiwum
Z policyjnych statystyk za miniony rok wynika, że w województwie spada przestępczość. Różnie to wygląda w poszczególnych powiatach w naszym regionie.ale policjanci zgodnym chórem zapewniają: "nie jest źle, a nawet coraz lepiej". Jak jest faktycznie?

- Wciąż najbardziej uciążliwe są kradzieże - tych mamy trochę więcej niż rok wcześniej, ale jednocześnie mamy większą wykrywalność sprawców - mówi Maciej Karczyński, rzecznik Komendy Wojewódzkiej Policji w Szczecinie. - Z podsumowania wynika jednocześnie, że w województwie spadła liczba kradzieży samochodów, a przy tym wzrosła wykrywalność tych kradzieży. Wzrosła też wykrywalność sprawców rozbojów i pobić.

Zagrożenie i wykrywalność przestępstw

Średnia wykrywalność przestępstw w województwie wynosi 70 procent. Najlepiej w regionie koszalińskim wypada KPP Szczecinek, gdzie policjanci wyłapują ponad 80 procent sprawców. Najgorzej jest w Kołobrzegu - tutaj wykrywalność to 67,4 procent.
Co do szczecineckiej komendy, to trzeba przyznać, że pilnuje ona najbardziej bezpiecznego terenu - w 2008 roku stwierdzono tu bowiem ok. 200 przestępstw na 10 tys. mieszkańców (to jest tzw. wskaźnik zagrożenia). Najwięcej, bo 337 zdarzeń na 10 tys. mieszkańców było w powiecie koszalińskim.

Liczba przestępstw wzrosła w ubiegłym roku na terenie działania trzech komend w regionie: drawskiej, kołobrzeskiej i sławieńskiej. W Kołobrzegu tłumaczą, że statystyki "puchną" głównie z powodu zatrzymanych pijanych kierowców i młodych z narkotykami (przy okazji imprezy Sunrise).

- U nas też zatrzymaliśmy bardzo dużo pijanych kierowców i rowerzystów, a to "robi" statystykę i na pierwszy rzut oka wydaje się, że jest więcej przestępstw - przyznaje komendant Jarosław Smolarek w Drawska. - A jak odejmiemy te liczby, to innych przestępstw jest tak naprawdę mniej niż rok wcześniej.

Wyniki wykrywalności niewątpliwie poprawiają statystyki dotyczące właśnie zatrzymanych nietrzeźwych. Siłą rzeczy liczba stwierdzonych przestępstw na "podwójnym gazie" odpowiada liczbie wykrytych sprawców. Np. w Sławnie złapano 355 pijanych kierowców i tym samym wykrywalność tych przestępstw wyniosła 100 procent.

Przestępstwa ogólnie

Przestępstwa ogólnie

- KMP w Koszalinie odnotowała w 2008 roku 5.798 przestępstw; rok wcześniej było to 6.304 przestępstwa
- KPP w Białogardzie w 2008 - 1.394 przestępstw, w 2007 - 1.480
- KPP w Drawsku - odpowiednio 1.723 i 1.593
- KPP Kołobrzeg - odpowiednio 2.554 i 2.420
- KPP Sławno - odpowiednio 1.672 i 1.600
- KPP Szczecinek - odpowiednio 1.556 i 1.810
- KPP Świdwin - odpowiednio 1.478 i 1.826

A gdzie najczęściej łapią pijanych?

Co do przyłapanych na "podwójnym gazie" to największe zagrożenie jest w powiecie drawskim. Tu na 10 tys. mieszkańców przypada 84 pijanych kierujących. W Koszalinie jest ich 61, a w Kołobrzegu 78.

Dodajmy, że na terenie powiatu koszalińskiego drogówka zatrzymała w ubiegłym roku 1.043 nietrzeźwych, w białogardzkim - 313, drawskim - 486, kołobrzeskim - 599, szczecineckim - 458, sławieńskim - 355, świdwińskim - 358 kierujących.

Koszalin bije też rekordy w regionie pod względem liczby ujawnionych przestępstw narkotykowych. Odnotowano tu bowiem 473 takie zdarzenia. W Kołobrzegu było ich 173, a np. w Sławnie - 35.

Rozboje, pobicia, zabójstwa

W Koszalinie zeszły rok to 162 rozboje (w 2007 było ich 206). Dla porównania w Kołobrzegu były 52 rozboje, w Szczecinku tylko 13. Przy tym największa wykrywalność sprawców była w Świdwinie (prawie 98 procent).

A gdzie biją najbardziej? W największym mieście regionu, czyli w Koszalinie (na 10 tys. mieszkańców - 6 pobić), takich zdarzeń było w minionym roku 104. W Kołobrzegu - 11, w Szczecinku - 26, a w Białogardzie - 18.

Najwięcej zabójstw, bo cztery, było w Kołobrzegu, trzy - w Białogardzie, jedno w Koszalinie, także w Drawsku i Szczecinku.

Kradzieże włamania

W Koszalinie zginęło przez cały 2008 rok 77 samochodów (jedną piątą spraw wyjaśniono). Jednak największe zagrożenie kradzieżami jest w Kołobrzegu - tu na 10 tys. mieszkańców zginęło 9 aut (było 68 kradzieży). Dla porównania w Koszalinie to zagrożenie wynosi 4,5 (najprościej ujmując: na 10 tys. mieszkańców zginęło 5 aut).

- Duża liczba kradzieży samochodów to specyfika nadmorskich miejscowości - mówi Krzysztof Boguszewicz, zastępca komendanta policji w Kołobrzegu. - Czym ludzie przyjeżdżają nad morze? Najczęściej samochodami. Złodzieje wykorzystują okazje. Ale zaznaczam, że mamy większą wykrywalność - a to bardzo ważne.
Dotkliwe dla ludzi są też drobne kradzieże i włamania. Tych w Koszalinie było prawie 750, w Białogardzie 130, w Kołobrzegu 279. Najlepsza wykrywalność sprawców, bo w prawie połowie spraw, była w Szczecinku (przy 144 kradzieżach).

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!