Zrobił to też inny członek tego klubu (spoza Koszalina - Artur Nycz). Tym samym klub przestaje istnieć, a Adam Ostaszewski - który nie zrezygnował z przynależności do partii - czeka na reakcję ze strony samego szefa SLD Leszka Millera, do którego napisał list otwarty.
- Potrzebna jest uczciwa debata o przyszłości SLD i lewicy, która powinna się skupić wokół SLD - mówił.
Zaprzeczył, że zamierza wstąpić do PO oraz, że pracuje razem z Grzegorzem Napieralskim (został zawieszony w SLD) nad utworzeniem nowej partii.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?